Smartem w zimie - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Varia i wszystko jasne - W Naszym Klubie (http://smartklub.pl/f-varia-i-wszystko-jasne-w-naszym-klubie--52) +--- Dział: Varia - Hyde Park (http://smartklub.pl/f-varia-hyde-park--60) +--- Wątek: Smartem w zimie (/t-smartem-w-zimie--17248) |
RE: Smartem w zimie - obwd-crash - 18.12.2017 (18.12.2017, 17:01)CodeBoy napisał(a):(18.12.2017, 15:13)obwd-crash napisał(a): Półka po lewej stronie kierownicy - jeżeli jest tam gniazdo do OBD to masz polift. Po nogami ? Nad nogami !! Gniazdo do połączenia SD lub innego interfejsu diagnostycznego. Nie wygląd auta i jego wyposażenie, tylko usytuowanie tego gniazda do OBD. Jeżeli jest w komputerze nad nogami - do wpinania się od dołu to przedlift, jeżeli gniazdo z klapką w półce/schowku po lewej stronie kierownicy to polift. [attachment=16990] RE: Smartem w zimie - sarzyk - 18.12.2017 Ja też mam tam gniazdo obd. Z tego co piszesz może to serio wina opon. Myślę już na hankook W452 mam je w 2 aucie i są znakomite. Opinie też są bardzo pozytywne. W promocji ok 280zl/sztuki. RE: Smartem w zimie - RobsonWawa - 18.12.2017 hankook ???? za namową gumiarza założyłem wiosną na jedną oś (nie w smarcie) . W zeszłym tygodniu je wyrzuciłem bo zaczęły się rozpadać !!! po 20 tys , w tym czasie na drugiej osi kończył się dopiero bieżnik na Michelinach, które miały 60 tys. Więc sobie dopisz co myślę o gumach hankook .........................(celowo piszę z małej litery) RE: Smartem w zimie - psuwacz - 18.12.2017 Ja już bączka (prawie) zaliczyłem. Po pierwsze opony, najlepiej lepsze, dużo pomagają (Piksel poddał się na śnieżnej koleinie, a opony miał już takie sobie) Po drugie jeździć w manualu (zmiany biegów na bardzo śliskiej nawierzchni w Smartowym telegrafie okrętowym lepiej wykonywać w miejscach przez siebie przewidzianych!!!) Po trzecie załatwić sobie wyłącznik ESP (jak się zaryjesz, to jeszcze masz szansę cokolwiek wykombinować, z włączonym kompletem smyczy komputer odetnie moc, wysprzęgli napęd i do widzenia) Najgorzej jest z ruszaniem po postoju na górce, czasem wystarczy mokra trawa pod domem albo lekko śliski podjazd pod garażem - silnik Warcy Rycy Cescy i nic się nie dzieje. Czy muszę wspominać o technice jazdy? Wchodząc w poślizg deptanie hamulca załatwia sprawę. Na amen. Dobrze jest czasem potrenować w kontrolowanych warunkach, żeby wyćwiczyć sobie warunkowy odruch nietykania hamulców w momencie gdy rufa wyprzedza dziób. RE: Smartem w zimie - sarzyk - 18.12.2017 Tak pomyślałem. Mam włożony interfejs obd2. Czy on czasem nie zawiera tych pinów od trusta. Czy jak wyłączymy trust to świeci się coś na tablicy? Smartem w zimie - Arczi100 - 18.12.2017 Przy wyłączonym świeci pomarańcz z wykrzyknikiem RE: Smartem w zimie - sarzyk - 18.12.2017 Shit. Czyli nie ma co wymyślać na siłę. Albo kupić opony i nauczyć się jeździć albo sprzedać. Dzięki za pomoc koledzy. RE: Smartem w zimie - speedykielce - 19.12.2017 (18.12.2017, 18:53)psuwacz napisał(a): Ja już bączka (prawie) zaliczyłem. O i tu konkretny pomysl... A kolega sympatyczny podpowie jak założyć wyłącznik? A raczej gdzie się podpiąć. Bezpiecznik ? Jeśli jest możliwość szczegółów to poproszę na PW RE: Smartem w zimie - ponurypredator - 19.12.2017 Trzeba połączyć drutem piny 4 i 7 dokładniejsza lektura tutaj U mnie działa https://mojesmarki.pl/zmuszamy-smarta-do-puszczania-bakow-czyli-jak-wylaczyc-esp-trust/ P.S. Przy drifcie lepiej być na manualu przy automacie po dodaniu gazu zmienia biegi RE: Smartem w zimie - psuwacz - 19.12.2017 O i to jest sympatyczna, acz fachowa podpowiedź. Moje rozwiązanie nazywa się "Nie wiem, nie znam się, nie orientuję się, zarobiony jestem!" i jak coś potrzebuję to walę do @ filiproll |