[451] Co się popsuło w waszych Smartach - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54) +--- Dział: Model 451 - smart fortwo II (http://smartklub.pl/f-model-451-smart-fortwo-ii--67) +---- Dział: Technika (http://smartklub.pl/f-technika--91) +---- Wątek: [451] Co się popsuło w waszych Smartach (/t-451-co-sie-popsulo-w-waszych-smartach--18687) |
Co się popsuło w waszych Smartach - Vapor2005 - 11.04.2019 Może od początku: 1. Rura wodna przetarła się - wada fabryczna. (A1322030202). 2. Tylne światło stop - wymiana żarówki niemożliwa. "Zjedzone" przez rudą śrubki. Jeśli chodzi o pierwszy punkt jest to bardzo groźna awaria. Zwłaszcza dla tych modeli gdzie nie ma czujnika temperatury na desce. W sumie tyle na przejechany dystans 15 tyś km. Nie wspominam o żarówkach, akumulatorze, wycieraczkach itp. Ciekaw jestem co przydarzyło się innym... Pozdrawiam RE: Co się popsuło w waszych Smartach - psuwacz - 11.04.2019 1.Wybierak - po stronie od biegów nieparzystych poszedł simmering i lał się do silnika serwa olej. Działały R,2,4 i - o dziwo - dało się jeździć (sam dojechałem na serwis a nie jak ciul na lawecie) 2. Zdarza się czasem taka kiszka elektryczna, że pokazuje trakcję i świruje skrzynia. Nie wiemy jeszcze co to, obserwujemy rozwój wypadków. Podejrzewa się trafienie którejś kostki, wiązkę lub czujnik stop. Zdarza się randomowo, w tym roku raz jak na razie. Historia choroby w wątku Minion. i to tyle jak na dystans 5 tysięcy km |