[452] Nowy na forum - Wersja do druku +- smartklub.pl (http://smartklub.pl) +-- Dział: Smart - rady i porady (http://smartklub.pl/f-smart-rady-i-porady--54) +--- Dział: Model 452 - smart roadster (coupé) (http://smartklub.pl/f-model-452-smart-roadster-coup%C3%A9--68) +---- Dział: Ogólnie (http://smartklub.pl/f-ogolnie--93) +---- Wątek: [452] Nowy na forum (/t-452-nowy-na-forum--19555) |
Nowy na forum - Młodzieży - 29.07.2020 Witam wszystkich! Od soboty jestem (mam nadzieję że szczęśliwym) posiadaczem Smarta Roadstera i chciałbym Was poprosić o kilka rad. Autko stało przez 3 lata na parkingu przykryte plandeką, jednak ta ze starości pękła i odsłoniła kilka elementów, przez co folia dzięki warunkom pogodowym "zmieniła lekko odcień". Podłączyliśmy go na klemy i po kilku minutach odpalił od kopa nie męczyliśmy go za długo, bo oleju aktualnie ma tyle, co kot napłakał. Tu mam pierwsze pytanie, bo poprzedni właściciel nie pamięta, jaki olej był używany i jaki byście doradzili? Chciałbym tylko dojechać do mechanika, później wiadomo że zrobię kompleksową wymianę olejów, itp. Smart stał również na zaciągniętym ręcznym przez cały ten czas, więc nie wiem, czy jest sens próbować rozruszać zastygnięte/zapieczone hamulce, czy od razu lawetę wzywać. Próbowaliśmy popchnąć, ale stoi jak kamień. Kolejna rzecz to elektryka albo uszczelki, bo próbując opuścić szyby, "coś słychać" ale te ani drgnęły, podobnie jak kurtyna dachu, słychać hałasujący silniczek ale też nic. Ostatnia rzecz to maska. Serio nie ma zabezpieczenia i wajchy otwierającej gdzieś pod kierownicą, jak w każdym aucie? Poprzedni właściciel otwierał ją ot tak, bez niczego. Nie wiem czy to efekt lekkiej stłuczki, jakiej doświadczył czy roadster po prostu tak ma? To w sumie wszystko na ten moment, mam nadzieję, że uzyskam tu podpowiedzi i nie spieprzę tej pięknej znajomości od początku Pozdrawiam! Nowy na forum - ŁYSY13 - 29.07.2020 Pozdrawiam Łysy 13 RE: Nowy na forum - MariuszB - 29.07.2020 Witaj RE: Nowy na forum - raffa - 29.07.2020 Witaj, fajnie, że ktoś ratuje roadstera Brawo! Ja bym nie męczył, szczególnie, że nie ma oleju. Tylko brał lawetę. 3 lata stania to całkiem dużo. I najpierw porządny przegląd i wymiana tego, co trzeba, a dopiero potem jazda. Opony też mogą być w średnim stanie :( Powodzenia, informuj o postępach Fotki mile widziane Nowy na forum - Arczi100 - 29.07.2020 Wrocław wita. Dobrej zabawy RE: Nowy na forum - Młodzieży - 24.08.2020 Maly update. Mechanik odezwał się po półtorej tygodnia, bałem się że jest aż tyle rzeczy do zrobienia. Gościu poinformował że jest pod wrażeniem, bo jak na auto stojące od 3 lat trzeba tylko zrobić olej, filtry i bębny RE: Nowy na forum - Młodzieży - 07.09.2020 (29.07.2020, 16:47)raffa napisał(a): Witaj, Jeżdżę od ponad dwóch tygodni. Co mogę powiedzieć? Genialnie się go prowadzi, zwinne maleństwo idealne na zatłoczony Poznań. Mam kilka mankamentów które powoli wychodzą, trochę cieknie przy lusterku pasażera, 3 elementy karoserii do wymiany ale to już było przy zakupie, ogarnąłem lewy tylni błotnik. Został zderzak z belką bo poprzedni właściciel miał lekka stłuczkę. Cholera, nie sądziłem że te plastiki osiągają aż takie ceny! Chciałem bawić się w spawanie ale magik powiedział, że za duży ubytek i za blisko krawędzi, żeby coś porządnego wyrzeźbić. I jeszcze jedno pytanie, czy mogła się uszkodzić wajcha od sterowania kierunku nawiewu? Czy są w środku jakieś nie wiem zębatki czy inne elementy odpowiadające za zmianę kierunku? Na samym początku chodziła cholernie opornie ale kierunek zmieniał się perfekcyjnie, teraz chodzi bez oporów ale kierunku nie zmienia, wieje "środkiem" cały czas. |