smartklub.pl
Co mnie dziś wkurzyło....?? - Wersja do druku

+- smartklub.pl (http://smartklub.pl)
+-- Dział: Varia i wszystko jasne - W Naszym Klubie (http://smartklub.pl/f-varia-i-wszystko-jasne-w-naszym-klubie--52)
+--- Dział: Varia - Hyde Park (http://smartklub.pl/f-varia-hyde-park--60)
+--- Wątek: Co mnie dziś wkurzyło....?? (/t-co-mnie-dzis-wkurzylo--5148)



RE: Co mnie dziś wkurzyło....?? - IRIAD - 16.06.2018

a z "flirtem" [Obrazek: wink.gif]żaden problem, przebijasz dziada ostrym prętem na wylot i odkręcasz bez problemu stara dobra komunistyczna szkoła


RE: Co mnie dziś wkurzyło....?? - Lolek - 16.06.2018

(16.06.2018, 19:30)IRIAD napisał(a): a z "flirtem" [Obrazek: wink.gif]żaden problem, przebijasz dziada ostrym prętem na wylot i odkręcasz bez problemu stara dobra komunistyczna szkoła

Ale nie w smarcie, tu wymieniamy jedynie papierowy wkład, nie obudowę. L


RE: Co mnie dziś wkurzyło....?? - Lolek - 17.06.2018

Aby temat filtrowania oleju zakończyć napiszę teraz coś co wielu użytkownikom aut a szczególnie mechaniorom wydaje się ciężkim idiotyzmem, ale jak to często w życiu bywa, jest prawdziwe. Otóż filtr siatkowy, a do tej kategorii należy zaliczyć filtr papierowy, im jest bardziej zatkany TYM LEPIEJ FILTRUJE! Z czego wprost wynika że wymieniać wkład należy dwa albo i trzy razy rzadziej niż to zaleca instrukcja obsługi, lub znajomy mechanik. Aby spokojnie olać termin wymiany należy się zastanowić jak to działa, otóż siatka jest złożona z otworów o różnej wielkości - przyjmijmy dla ułatwienia że ich średnica zawiera się pomiędzy 1 a 10, i dopiero wtedy gdy zatkane zostaną wszystkie 10, siatka zaczyna skutecznie zatrzymywać zanieczyszczenia większe od 9. I tak dalej aż do całkowitego zatkania. Dodać muszę jeszcze, że dla pracy silnika spalinowego wszystko to co transportowane jest w jego układzie olejowym a nie jest stalowe - jest całkowicie nieistotne, szkodzą jedynie opiłki metalu. Aby je skutecznie wyeliminować trzeba zastosować filtr magnetyczy, a te wyszły z mody w latach 60 poprzedniego wieku, ponieważ bardzo wydłużały przebiegi między naprawcze silników co NIE leży w interesie zarówno wytwórców samych pojazdów jak i części zamiennych do nich. Jak to zrobić? A bardzo prosto, do obudowy filtra oleju należy przymocować przy pomocy kawałka sprężystej blaszki lub cybanta, mały magnesik neodymowy, taki z zabawek albo gadżetów smarta na lodówkę. I to wszystko, przy najbliższej wymianie wkładu filtra, po 50 np kkm, należ szmatką wytrzeć wewnętrzną powierzchnię obudowy, założyć nowy wkład i następne dwa albo trzy lata spać spokojnie. Pozdrawia kierowca-mechanik z ponad 50-letnim stażem.
PS Raz w tym czasie udało mi się skutecznie zatrzeć silnik ponieważ w czasach tzw. głębokiej komuny wlewało się do silnika to co udało się kupić na CPN-ie i zmieszałem dwa mineralne oleje różnych producentów, do oleju polskiego SUPEROL dolałem włoski AGIP, mixtura się zważyła i silnik tego nie przetrwał. dla uspokojenia dodam, że od czasu upowszechnienia się olejów syntetycznych takie ryzyko nie istnieje.


RE: Co mnie dziś wkurzyło....?? - DaSza - 17.06.2018

Tylko drogi kolego zapominasz o jednym drobnym fakcie.Weźmy na przykład taką prostą rzecz jak sitko w perlatorku w kranie (to wszyscy znają). Po jakimś czasie słabnie ciśnienie wody.
A czemu?
A temu, że kamień zatyka siatkę i woda przestaje lecieć.
I tak samo z filtrem niestety.
Po jakimś czasie filtr się zapcha i przestaje filtrować.

Fakt, patent z magnesem jest OK. Tylko niestety nie ma magnesu, który przyciąga opiłki aluminium.

Kiedyś były nawet śruby od miski olejowej, z magnesem.


RE: Co mnie dziś wkurzyło....?? - Lolek - 17.06.2018

Aluminium nie bruździ, a co najmniej mniej. Nie pisałem, że można nie wymieniać wcale, oczywiście wiem jak zmienia się przepustowość filtra. Natomiast silniki tańsze, np. w kosiarkach spalinowych czy czterosuwowe w jednośladach często są pozbawione filtra i też całe lata hulają.


Co mnie dziś wkurzyło....?? - ŁYSY13 - 17.06.2018

Dasza ma rację .
Lolek stary majsterkowicz nie do końca .
Kosiarka odpalana jest na sezon 500 razy w dobrej formie
Obroty i obciążenie. No jest i nie .
Więc polecam robić jak fabryka opisuje w danym aucie .
Jednak auta to nie kosiarka .Trzeba dbać o olej i wymieniać .

Pozdrawiam Łysy13


Co mnie dziś wkurzyło....?? - Arczi100 - 17.06.2018

Ja też jestem za wymianą filtra, czym bardziej zatkany tym mniejsze ciśnienie , im mniejsze ciśnienie tym prędzej coś się rozpadnie. A im bardziej silnik wysilony - tym częściejnawet częściej niż zaleca producent.


RE: Co mnie dziś wkurzyło....?? - Lolek - 17.06.2018

Fabryka to instrukcję pisze w swoim a nie w użytkownika interesie, cała reszta to marketing. Są auta np. Tesla które nie wymagają wykonywania obsługi związanej z przebiegiem by zachować gwarancję, a większość tak, i kto ma rację?


Co mnie dziś wkurzyło....?? - ŁYSY13 - 17.06.2018

Jak nie to nie . Ty jesteś za wymiana czy nie Lolek .
Bo walczysz widzę żeby nie wymieniać ..Panowie szkoły każdy ma inne więc jak kto sobie .

Pozdrawiam Łysy13


RE: Co mnie dziś wkurzyło....?? - Arczi100 - 17.06.2018

(17.06.2018, 08:38)Lolek napisał(a): Fabryka to instrukcję pisze w swoim a nie w użytkownika interesie, cała reszta to marketing. Są auta np. Tesla które nie wymagają wykonywania obsługi związanej z przebiegiem by zachować gwarancję, a większość tak, i kto ma rację?
Nie miałem (i nigdy nie czytałem o warunkach gwarancji ) Tesli więc nie będę się wypowiadał na ten temat.
Ale Fiat pomylił się co do życia paska rozrządu (w serwisach namawiali do wcześniejszej wymiany)
PSA zastosowali za małe pompy oleju przez co był problem że smarowaniem panewki , ford też coś "zaoszczedzil" w silnikach 1,6 disel (tez panewka) sławny VW itd.
Producenci niedość że piszą pod siebie to jeszcze czasami ich księgowi płataja im figle (oszczędności konstrukcyjne) i te figle sprawiają największe problemy.


Menu