Fajnie. Tylko skoro jeden budzik to daj go centralnie na środku tego panelu, konsoli symetrycznie będzie ok i wypadało by podświetlenie zmodzić pod kolor 450. ️
Na środku się nie da zamontować- to wynika z istnienia otworów montażowych w desce. Podświetlenie ma białe led takie jak w liczniku.
Konsola środkowa póki co podświetla wątpliwą żaróweczką, przerobienie na led tak jak ja chcę jest nieco pracochłonne.
Przyciski górne przerobię pod białe ledy, ale wszystko po kolei.
Dziś odnalazły się gadżety które mam zamiar w weekend zastosować
Jednak Segway mnie skusił. Dodatkowo wylukałem dodatkowy akumulator który dodaje nieco kopa
Możliwe że skuszę się na kolejny model, a tą odsprzedam. Kolejny model ma ledy w podłodze
Star diagnoza trójmiasto.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 03.11.2018, 18:24 przez LAZY..)
(22.04.2018, 00:09)LAZY. napisał(a): Taki zaczepiacz wizualny.
Niestety znowu 3 kreski. Próba odpalenia auta zaraz po wyłączeniu silnika kończy się krótkim startem rozrusznika i auto jakby na pół sekundy odpala i gaśnie. Wyłączam zapłon i po kilku sekundach kolejna próba, auto odpala i można jechać.
Po pojawieniu się 3 kresek wajchę od biegów ustawiam na N i wyłączam zapłon, ponowna próba odpalenia i N miga, silnik odpala na pół sekundy i gaśnie, póki N miga nie da rady odpalić. Tak zauważyłem bo jakoś wcześniej na to uwagi nie zwracałem. 3 kreski złapały mnie na światłach, auto stało spokojnie, silnik pracował równo, wrzucona jedynka.
Czeka mnie grubsza zabawa, chyba wyjmę i sprawdzę silniczek zmiany biegów, przełącznik położenia biegów i acutator. Inaczej będę się z tym męczył, aż kiedyś utknę i nie pojadę dalej. Przy okazji zobaczę czy łapa sprzęgła jest ok. Innych pomysłów póki co brak.
Wypatroszę wszystkie kostki i obejrzę czy nie ma w nich syfu.
Jak rozwiązałeś ten problem? Mam to samo u siebie... już nie wiem co robić...
(22.04.2018, 00:09)LAZY. napisał(a): Taki zaczepiacz wizualny.
Niestety znowu 3 kreski. Próba odpalenia auta zaraz po wyłączeniu silnika kończy się krótkim startem rozrusznika i auto jakby na pół sekundy odpala i gaśnie. Wyłączam zapłon i po kilku sekundach kolejna próba, auto odpala i można jechać.
Po pojawieniu się 3 kresek wajchę od biegów ustawiam na N i wyłączam zapłon, ponowna próba odpalenia i N miga, silnik odpala na pół sekundy i gaśnie, póki N miga nie da rady odpalić. Tak zauważyłem bo jakoś wcześniej na to uwagi nie zwracałem. 3 kreski złapały mnie na światłach, auto stało spokojnie, silnik pracował równo, wrzucona jedynka.
Czeka mnie grubsza zabawa, chyba wyjmę i sprawdzę silniczek zmiany biegów, przełącznik położenia biegów i acutator. Inaczej będę się z tym męczył, aż kiedyś utknę i nie pojadę dalej. Przy okazji zobaczę czy łapa sprzęgła jest ok. Innych pomysłów póki co brak.
Wypatroszę wszystkie kostki i obejrzę czy nie ma w nich syfu.
Jak rozwiązałeś ten problem? Mam to samo u siebie... już nie wiem co robić...
Przyszła zimnica i smar w mechanizmie zamka przestał smarować Klamka luźna, zamykanie drzwi utrudnione.
Metoda awaryjna jak drzwi nie można zatrzasnąć, to przytrzymać domknięte i zamknąć pilotem
Jak auto nabrało temperatury to i zamki wróciły do sprawności, czas i pora tam zajrzeć.