Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

[450] Benzyna/599/1998 Błąd P0500

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
[450] Benzyna/599/1998 Błąd P0500
#1
 PepiTo 
Witajcie

Całkiem sporo o tym poczytałem, ale nadal jeszcze mam kilka niewiadomych i chciał bym Was poprosić o pomoc

Aktualnie nasz PepiTo właśnie podróżuje sobie  niestety na lawecie . Wczorajszy nasz wspólny dzień był lekko szalony. Jako że nasze główne auto pojechało do serwisu a i w końcu nastąpiły roztopy to w końcu nadszedł czas na PepiTo. Oczywiście aku rozładowany a zamek w klapie nie działa od zawsze bo nie używany, szybkie zakupy w castoramie i otwieranie awaryjne po przez szparkę. Udało się. Demontaż aku, ładowanie tylko 2 godzinki bo był bardzo potrzebny, ogólnie sie zdziwiłem bo ma aż 72ah...Zapakowaliśmy sie, trząsł sie bardzo bo aku pustawy, ale bez swiatel za dnia udało nam się dojechać prawie do Gdyni... Prawie bo nagle prędkościomierz spadł do zera, max obroty chyba 2000, zjechaliśmy na parking i tam już Bidulek został. Akurat na wysokości rwdiowozu co laserem strzelał. PepiTo stracił wskazania prędkości jak i możliwość wrzucenia jakiego kolwiek biegu, albo 0 albo n. Światła stopu są. Jakiś czas temu, jeszcze przed mrozami zaświeciła mi się kontrolka ABS na stałe, po jakimś czasie dołączyła do niej czerwona od hamulców, także na stałe, płyn w zbiorniczku hamulcowym na poziomie max i teraz pojawił się problem z prękościomierzem i biegami.

I teraz mam do Was pytanie. Od czego zacząć? Bedzie mi pomagał kolega co ma podnosnik. Wia
domo że podłączyć komputer i zobaczyć co się pojawi. Bo na telefonie z BT obd wychodzi tylko właśnie ten błąd P0500.
Sprawdzić czujniki ABS czy czysto w okolicy i czy kable nie porwane i potem winić już tylko ten czujnik co siedzi w skrzyni odpowiadający za informację od prędkości czy jeszcze jakoś inaczej się do tego zabrac wg Was?

Dziękuję serdecznie za wszelakie wskazówki i pozdrawiam

P. S

Jak by Ktoś z Was miał problem z nieregularnym gaśnięciem silnika a potem problem z odpaleniem, usterka zwariowana pojawiająca się nagle z nikąd to dajcie znać, u nas poradziliśmy sobie z tym i mogę doradzić


Załączone pliki Miniatury
   
 Odpowiedz
#2
 maciekpkow 
Ewidentny brak prądu.
Do sprawdzenia ładowanie, stan akumulatora - może jest zużyty.
Połączenia masowe między nadwoziem a silnikiem.
 Odpowiedz
#3
 PepiTo 
Hej

I tak właśnie podobnie pomyślałem, dla tego bardzo pewny siebie jechałem ze świeżo naładowanym aku, odpalił przepięknie, prawie bez przekręcania kluczyka hihi ale powyższy problem nadal pozostał :(
Alternator nowy, lądowanie 14,4V

Dziękuję bardzo za odpowiedź
 Odpowiedz
#4
 tim13 
Akumulator sprawdzić testerami co jest wart - od tego bym zaczą.
 Odpowiedz
#5
 PepiTo 
(23.02.2021, 16:14)maciekpkow napisał(a): Ewidentny brak prądu.
Do sprawdzenia ładowanie, stan akumulatora - może jest zużyty.
Połączenia masowe między nadwoziem a silnikiem.

(23.02.2021, 17:25)tim13 napisał(a): Akumulator sprawdzić testerami co jest wart  - od tego bym zaczą.
OK, jutro sprawdzę nawiazujac do dwóch podpowiedzi

Dzięki bardzoo
 Odpowiedz
#6
 maciekpkow 
Akumulator za dużą ma pojemność. Alternator zaoewne mógł go nie doładowywać.
Dla porównaniu w cdi mam 60 Ah.
 Odpowiedz
#7
 BogdanHa 
MIałem podobne objawy - wszystko wariowało i okazało się, że akumulator - niby miał koło 13V, ale dopiero po całodniowym ładowaniu auto ożyło i usterki też dały sobie spokój. Mam akumulator niewiadomego pochodzenia i o niewiadomym wieku (44Ah). Zimę przetrzymał ale przy doładowaniach zasilaczem co tydzień. Kolega wyżej pisał, że możliwe iż alternator nie jest w stanie doładować - mniej ważne jest napięcie ładowania niż natężenie prądu, które może z siebie wycisnąć. Jeżeli masz krótkie trasy (tak jak ja) - to przy małym prądzie nie jest w stanie uzupełnić zużycia.
Zaczął bym od akumulatora, a potem gdy to zawiedzie, kombinować z rozbiórką. No chyba, że jest to jedynie zapasowe jeździdełko. Smile
 Odpowiedz
#8
 chris2 
(23.02.2021, 20:12)maciekpkow napisał(a): Akumulator za dużą ma pojemność. Alternator zaoewne mógł go nie doładowywać.
Dla porównaniu w cdi mam 60 Ah.

Dla porównania ja w swoim cdi mam 72Ah i nie mam problemów z akumulatorem mimo że robię ( a w zasadzie żona ) krótkie ( około 5 km)  trasy.
 Odpowiedz
#9
 PepiTo 
(24.02.2021, 16:13)chris2 napisał(a):
(23.02.2021, 20:12)maciekpkow napisał(a): Akumulator za dużą ma pojemność. Alternator zaoewne mógł go nie doładowywać.
Dla porównaniu w cdi mam 60 Ah.

Dla porównania ja w swoim cdi mam 72Ah i nie mam problemów z akumulatorem mimo że robię ( a w zasadzie żona ) krótkie ( około 5 km)  trasy.

Witajcie

Dziękuję bardzo za sugestie i sprawa przedstawia się tak, aku pomierzony, wsadzone dwa inne zastępcze w tym jeden nowy i nadal bez zmian.
Jutro będzie podpięty komputer i działamy dalej Smile
 Odpowiedz
#10
 maciekpkow 
(24.02.2021, 16:13)chris2 napisał(a):
(23.02.2021, 20:12)maciekpkow napisał(a): Akumulator za dużą ma pojemność. Alternator zaoewne mógł go nie doładowywać.
Dla porównaniu w cdi mam 60 Ah.

Dla porównania ja w swoim cdi mam 72Ah i nie mam problemów z akumulatorem mimo że robię ( a w zasadzie żona ) krótkie ( około 5 km)  trasy.

Ja robię 4 km i nie mam żadnych problemów, nawet w największe mrozy.
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  450/2000/benzyna/przedlift - filtr kabinowy - czy jest BogdanHa 43 8.609 30.11.2020, 20:02
Ostatni post: LAZY.
  [450] Błąd czujnika kąta obrotu, 3 Kreski pilne Maczek123 5 2.897 25.03.2019, 14:39
Ostatni post: LAZY.



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu