Szanowne Forumowiczki i Szanowni Forumowicze
Jak to w życiu bywa Smart jest ciekawym pojazdem i ma swoje tajemnice. Sprawdziłem wszystkie elementy które padały w podpowiedziach, i wszystko było jak najbardziej ok. Co się okazało walnięcie o którym pisałem pochodziło z przegubu lewej półosi. Załączyłem zdjęcie w/w przegubu a dokładnie tej części która uległa uszkodzeniu. Wewnątrz przeguby jest sprężysty o-ring który ma trzymać całość w ryzach z jakiegoś powodu poddał się i reszta była tylko kwestią czasu.
Bardzo dziękuję za wszelkie podpowiedzi bez nich naprawa nie powidła by się.
Pozdrowienia z Krakowa dla Wszystkich.
Jak to w życiu bywa Smart jest ciekawym pojazdem i ma swoje tajemnice. Sprawdziłem wszystkie elementy które padały w podpowiedziach, i wszystko było jak najbardziej ok. Co się okazało walnięcie o którym pisałem pochodziło z przegubu lewej półosi. Załączyłem zdjęcie w/w przegubu a dokładnie tej części która uległa uszkodzeniu. Wewnątrz przeguby jest sprężysty o-ring który ma trzymać całość w ryzach z jakiegoś powodu poddał się i reszta była tylko kwestią czasu.
Bardzo dziękuję za wszelkie podpowiedzi bez nich naprawa nie powidła by się.
Pozdrowienia z Krakowa dla Wszystkich.