Dzięki. W ponownym przypływie chęci do grzebania w tym uparciuchu posprawdzam to wszystko. Jeszcze raz dziękuję za wskazówki.
EDIT:
Potencjalny winowajca: styki kostki przy skrzynce bezpieczników lub w dalszym ciągu zimne luty.
Rozwiązanie: przy...ać w skrzynkę bezpieczników razy kilka i poruszać wtyczkami przy niej właśnie
W tej chwili działa, nic nie przerywa.
EDIT:
Potencjalny winowajca: styki kostki przy skrzynce bezpieczników lub w dalszym ciągu zimne luty.
Rozwiązanie: przy...ać w skrzynkę bezpieczników razy kilka i poruszać wtyczkami przy niej właśnie
W tej chwili działa, nic nie przerywa.