Cześć,
Od wczoraj jestem posiadaczem 450, bo stwierdziłem że jazda klasykiem jako auto na codzień [volvo z 86r.] to nie jest najlepszy pomysł. Problem jest taki, że włączam spryskiwacz z przodu to wycieraczki nie chodzą, muszę je ręcznie włączyć i potem psikać, bo tak to jak psikam to wycieraczki nie działają. Druga sprawa, tylna wycieraczka również nie działa, spryskiwacz z tylu działa, ale wycieraczka już nie. Nawet w normalnym trybie wycieraczka nie działa. Standardowo sprawdzałem bezpieczniki i wszystko ok. Co może być nie tak?
Od wczoraj jestem posiadaczem 450, bo stwierdziłem że jazda klasykiem jako auto na codzień [volvo z 86r.] to nie jest najlepszy pomysł. Problem jest taki, że włączam spryskiwacz z przodu to wycieraczki nie chodzą, muszę je ręcznie włączyć i potem psikać, bo tak to jak psikam to wycieraczki nie działają. Druga sprawa, tylna wycieraczka również nie działa, spryskiwacz z tylu działa, ale wycieraczka już nie. Nawet w normalnym trybie wycieraczka nie działa. Standardowo sprawdzałem bezpieczniki i wszystko ok. Co może być nie tak?