Na zdjęciu zaznaczyłem element silnika, który nie pozwala domknąć pokrywy bez siłowego dociskania. Na okładzinie blachy pokrywy jest mocno odciśnięty kształt. No i pytanie - czy tak ma być, czy ktoś porobił wynalazki (autko miało kilku właściceli i znajduje rózne zagwozdki, a mam go trzeci dzień i jestem zielony.
Poza tym nie mam "śruby" do zamknięcia pokrywy - zresztą to chyba nie typowa śruba, bo od strony silnika nie ma gwintu. Może ktoś posiad link do zdjęcia jak powinno wyglądać zamknięcie pokrywy.
Poza tym nie mam "śruby" do zamknięcia pokrywy - zresztą to chyba nie typowa śruba, bo od strony silnika nie ma gwintu. Może ktoś posiad link do zdjęcia jak powinno wyglądać zamknięcie pokrywy.