Ma to sens choćby dlatego, że delikatna (o 0,5 stopnia) rozbieżność wydłuży nieco czas życia opon.
Przy zalecanej geometrii, najszybciej zużywają się opony przednie od wewnątrz (bo geometria ma zapewnić stabilny tor jazdy na wprost i szybką reakcję na zamiar skrętu). Rozchylenie przednich kół pozwoli im trochę dłużej pożyć. Byłem zmuszony to zrobić, bo miałem już końcówkę opon (15") a nowe 16" koła założyłem dopiero teraz, więc ostatnie dni zeszłego roku, śmigałem na starych, mocno zużytych oponach...
Przy zalecanej geometrii, najszybciej zużywają się opony przednie od wewnątrz (bo geometria ma zapewnić stabilny tor jazdy na wprost i szybką reakcję na zamiar skrętu). Rozchylenie przednich kół pozwoli im trochę dłużej pożyć. Byłem zmuszony to zrobić, bo miałem już końcówkę opon (15") a nowe 16" koła założyłem dopiero teraz, więc ostatnie dni zeszłego roku, śmigałem na starych, mocno zużytych oponach...