Dziś zonk, znienacka brak ładowania. Grubego zwarcia chyba nie ma bo żadne bezpieczniki nie uległy przepaleniu. Z grubsza sprawdziłem czy wszystko działa i niczego nie wykryłem. Wszelkie elektryczne urządzenia działają. Auto spisywało się elegancko, a usterkę wiążę z tym że dzień wcześniej w ostrej ulewie brałem udział i przepływałem przez spore kałuże że auto zakrywało
Podłączyłem SD żeby sprawdzić co się dzieje i Chyba mam zalaną elektronikę przy pompie abs ponieważ twierdzi że jadę z prędkością 1,8km/h- dobrze kombinuję? Poprzednio pisałem o lekkim szarpaniu przy zrzucaniu biegów i mało płynnym ruszaniu z miejsca, czy o może mieć związek z tym odczytem ?
Oprócz wadliwego zaworu egr o którym wiem pojawiły się dwa nowe błędy, z czym je interpretować?
Gdzie grzebnąć? Alternator jest po przeglądzie i ma nowy regulator na pokładzie, w trakcie wystąpienia usterki jechałem w korku z prędkością około 15-20km/h po płaskim więc jakiś nagły wstrząs nie wystąpił i nic się nie urwało.
Pytam żeby przyspieszyć nieco oględziny i bez sensu wszystkiego nie przekopywać.
Podłączyłem SD żeby sprawdzić co się dzieje i Chyba mam zalaną elektronikę przy pompie abs ponieważ twierdzi że jadę z prędkością 1,8km/h- dobrze kombinuję? Poprzednio pisałem o lekkim szarpaniu przy zrzucaniu biegów i mało płynnym ruszaniu z miejsca, czy o może mieć związek z tym odczytem ?
Oprócz wadliwego zaworu egr o którym wiem pojawiły się dwa nowe błędy, z czym je interpretować?
Gdzie grzebnąć? Alternator jest po przeglądzie i ma nowy regulator na pokładzie, w trakcie wystąpienia usterki jechałem w korku z prędkością około 15-20km/h po płaskim więc jakiś nagły wstrząs nie wystąpił i nic się nie urwało.
Pytam żeby przyspieszyć nieco oględziny i bez sensu wszystkiego nie przekopywać.
Star diagnoza trójmiasto.