Pogoda do zadu, ale coś tam dłubię. Wydłubałem mu lampy i dobrałem się do siłowników.
Takie rzeczy co się tam wyprawiają to pojęcie ludzkie przechodzi.
W każdym siłowniku inna usterka, spalony układ, zalanie, urwany czpień potencjometru, wytarty potencjometr jakby chodził non stop, zamęczona zębatka... No, a to tylko dwie sztuki otworzyłem, jutro otworzę kolejne dwie. Jakie są szanse że złożę jeden zestaw?
Przyczyna wycia w kołach ustalona, wystarczyły dwa dni ekstra pośmigać. Prawy przód dostał pięknego luzu
Rano odbieram piasty wraz z nowymi pierścieniami abs więc i to mi odpadnie.
Czy na niepodłączonej elektryczne magolwnicy da się kręcić tak samo jak w zwykłej?
U mnie nie ma chyba wiązki do sterownika, albo kostka która tam wisi w wiązce to ta, ale nie pasuje do tego sterownika.
Nie idzie znaleźć opisów do tych kostek i poruszam się po omacku.
No nic, jutro dalej się bawię.
Takie rzeczy co się tam wyprawiają to pojęcie ludzkie przechodzi.
W każdym siłowniku inna usterka, spalony układ, zalanie, urwany czpień potencjometru, wytarty potencjometr jakby chodził non stop, zamęczona zębatka... No, a to tylko dwie sztuki otworzyłem, jutro otworzę kolejne dwie. Jakie są szanse że złożę jeden zestaw?
Przyczyna wycia w kołach ustalona, wystarczyły dwa dni ekstra pośmigać. Prawy przód dostał pięknego luzu
Rano odbieram piasty wraz z nowymi pierścieniami abs więc i to mi odpadnie.
Czy na niepodłączonej elektryczne magolwnicy da się kręcić tak samo jak w zwykłej?
U mnie nie ma chyba wiązki do sterownika, albo kostka która tam wisi w wiązce to ta, ale nie pasuje do tego sterownika.
Nie idzie znaleźć opisów do tych kostek i poruszam się po omacku.
No nic, jutro dalej się bawię.
Star diagnoza trójmiasto.