Jeszcze odnośnie ogrzewania: Nie wiem jak jest w wersji spalinowej, ale u mnie jest generalnie bardzo ciepło. Przy temperaturach lekko powyżej 0 w zasadzie nie trzeba grzać. Jak jest słonecznie to dodatkowo wnętrze nagrzewa się od okna dachowego.
Jak nagrzeję podczas lądowania, to w zasadzie do roboty dojeżdżam bez nawiewu. Nie wiem czy to chodzi o rozmiar kabiny, ale w drugim samochodzie na benzynę to w tych samych warunkach muszę grzać niemal non-stop.
Jak nagrzeję podczas lądowania, to w zasadzie do roboty dojeżdżam bez nawiewu. Nie wiem czy to chodzi o rozmiar kabiny, ale w drugim samochodzie na benzynę to w tych samych warunkach muszę grzać niemal non-stop.