Uwaga, uwaga! Achtung, wnimanie, pozor, atencion!
Parkuję dziś pod domem... A tu taka wielce frapująca sytuacja:
Awaria! - pomyślą szanowni Państwo...
Cóż, moim skromnym zdaniem nawet awaria nie jest powodem do pozostawienia auta w takim miejscu, niemniej nie była to awaria pojazdu!
To, co udało mi się uwiecznić było raczej poważnym uszkodzeniem uzwojenia u pewnego jakże wyluzowanego (quod erad demonstrandum) dandysa, który nie miał gdzie zaparkować, a spieszyło mu się do "żabki" .
Wysłane z mojego STV100-4 przy użyciu Tapatalka
Parkuję dziś pod domem... A tu taka wielce frapująca sytuacja:
Awaria! - pomyślą szanowni Państwo...
Cóż, moim skromnym zdaniem nawet awaria nie jest powodem do pozostawienia auta w takim miejscu, niemniej nie była to awaria pojazdu!
To, co udało mi się uwiecznić było raczej poważnym uszkodzeniem uzwojenia u pewnego jakże wyluzowanego (quod erad demonstrandum) dandysa, który nie miał gdzie zaparkować, a spieszyło mu się do "żabki" .
Wysłane z mojego STV100-4 przy użyciu Tapatalka