Wczoraj- bo już po północy przy smarcie spędziłem pół dnia bo niestety umarł od nieużywania. Zdechł aku po 3-4 próbach odpalenia, całą dobę się ładował i kilka prób i znowu zdechł.
Okazało się że akumulator potrzebował wody i ładowania
Nadal nie dało się odpalić, ale kolega miał porządne kable i na dwa akumulatory smart odpalił od strzała, kupa dymu i radość.
Muszę wymienić świeczki żarowe bo niestety ale już niedomagają.
Rozładowany akumulator+ słabe świeczki= brak zapłonu i zalany silnik.
Okazało się że akumulator potrzebował wody i ładowania
Nadal nie dało się odpalić, ale kolega miał porządne kable i na dwa akumulatory smart odpalił od strzała, kupa dymu i radość.
Muszę wymienić świeczki żarowe bo niestety ale już niedomagają.
Rozładowany akumulator+ słabe świeczki= brak zapłonu i zalany silnik.
Star diagnoza trójmiasto.