(21.11.2018, 21:06)Hermes 43 napisał(a): czyli kupiłeś auto z dobrych rąk...
Heh - ściągnięte przez handlarza - rok stał, bo chciał dla synowej zostawić - ale jak syn usłyszał o 500+ to posiał drugie - a tam 3 osoby się nie zmieszczą - nawet jak dwie malutkie ogólnie w niezłym stanie - większość wymian prewencyjna (brałem je pod uwagę) - niespodzianki to akumulator, rozrusznik, sworzeń i radio (było rozkodowane, ale kod był, nie myślałem o sprawdzeniu na miejscu) - o uszczelce powiedział - postaram się jeszcze ogarnąć alternator i mam nadzieję, że mój syn trochę nim polata