[rafusw]

Witam,

Pewnie się okaże że mam pecha i wyślecie mnie do elektryka ale może to jakaś pierdoła i miał ktoś taki problem.

UWAGA!!!

Włączam światła mijania, zapala się kontrolka drogowych!!! a na zewnątrz świecą pozycyjne!!!

Smart Fortwo 2001r.

Dzięki za każdą informację

rafusw

[smart452]

Typowałbym na włącznik świateł i kierunkowskazów.
Do końca 2003 smarty nie miały przekaźników w obwodach świateł i przez ten włącznik płyną dosyć duże prądy, które wypalają styki. Wtedy dzieją się różne cuda ze światłami.
Do niedawna smart wymieniał (w Niemczech) wyłączniki w ramach rękojmi.
Cena nowego ok 60,-- EUR, używane chodzą po połowie tej ceny. Jak dobrze poszukasz są w sieci instrukcje naprawy.

pozdrawiam
smart452

PS.
Zanim będziesz kupował, proponuję podmienić z innym sprawnym smartem

[PKO]

[temat przeniesiony]

Czy spotkał się ktoś z Was z dziwnym niżej opisanym objawem?
Odpalam silnik, włączam światła, a tu działają wyłącznie pozycyjne, brak świateł mijania, brak świateł drogowych. Istnieje możliwość "mrugnięcia" długimi.
Żadne włączanie, wyłączanie i inne zabawy manetką świateł nic nie pomagają. Ruszam, przejeżdżam jakieś 500-800 m i światła zaskakują. I ten sam scenariusz za każdym razem?! WTF

monkrasek
Adept



nowy przełącznik swiateł...miałem identycznie albo zrób coś takiego....
http://www.fq101.co.uk/how-to-guides/ ... /417-light-stalk-fix.html

ms2
Rozmowny



Podobny temat:
http://smartklub.pl/modules/newbb/vie ... t_id=65936#forumpost65936

pozdrawiam
smart452

smart452
Rozmowny

[rafusw]

Witam, mój problem został rozwiązany. Okazało się że wcześniejszy użytkownik włożył większe żarówki, co spowodowało lekkie nadtopienie styków przy jednej jak i drugiej przedniej lampie. Więc nie obyło się bez zdejmowania "przodziku" wymiany kostek i przy okazji żarówek.
Może więc ten wyżej podobny objaw, powoduje ten sam problem.
Ja też na początku miałem takie objawy że po przejechaniu paru kilometrów światłą się włączały z pozycyjnych na mijania.A jeśli wpadłem w kałuże lub wyjechałem z myjni- światła włączały się natychmiast. Po jakimś czasie nie dawały oznak życia, nie pomagały nawet kałuże Cały czas pozycje i pozycje. Natomiast w moim przypadku nie było reakcji na mrugniecie drogowymi- żadnej reakcji.
Pozdrawiam i sorka dla smart452 że nie odp. wcześniej oraz podziękowania za szybką odp. na moje pytanie.

rafusw

[chadie]

Sorki że odgrzewam, nie chcę pisać nowego tematu a problem podobny.
Po uruchomieniu silnika włączam światła, podświetla się deska rozdzielcza ale na zewnątrz nie świeci nic z przodu, świecą tylko światła z tyłu.
Przy zmianie na długie, dalej nic, nawet kontrolka od długich nie świeci, do tego szumi coś w radiu a czasem przy zmianie z krótkich na długie słychać jakby pracujący jakiś silniczek.
O dziwo przy włączaniu świateł z przytrzymaną blendą (chyba tak się to nazywa) częściej światła się włączają, pomaga też kilkukrotna zmiana długie - blenda a czasem światła mijania włączają się same po kilkudziesięciu sekundach.
Czy może to mieć związek z tym, że ostatnio wymieniłem jedną żarówkę i regulowałem wysokość świateł (oczywiście pokrętłem pod licznikiem)?

[LAZY.]

Może przełącznik świateek jest uszkodzony? Nie grzeje się?

[chadie]

Grzeje się, ale zamówiłem inny (używka) dzisiaj doszedł i okazało się że również się grzeje a objawy dalej są takie same.
Teraz pytanie, to zbieg okoliczności i sprzedający wysłał mi uszkodzony przełącznik, czy może mogło jeszcze nawalić coś innego?

[LAZY.]

Nie masz czasem mocniejszych żarówek zamontowanych?

Najlepiej wykonać przeróbkę z przekaźnikiem i wówczas nie będzie się grzał przełącznik jeżeli jest przeciążony.

[chadie]

A pamiętasz może jaka powinna być moc żarówek?

[LAZY.]

Zdaje się że 55 wat H7 w polifcie.