Złomku - tak jak Łysy pisał, od 4 na nogach więc lecieliśmy do domu. Następnym razem obiecujemy.
Ja mam banana na twarzy, że był miły smartowy dzień no i, że smarcik jakiś taki zrywniejszy
Gizbern - dzięki
Ja mam banana na twarzy, że był miły smartowy dzień no i, że smarcik jakiś taki zrywniejszy
Gizbern - dzięki
życie jest po to, żeby spełniać swoje marzenia