Zrobiłem prawie 300 kilometrów z Kurpiów do Gdańska. Żadnej sytuacji stresującej, prędkość w okolicach dopuszczonej.
500 metrów przed domem staruszek z parasolem w trakcie deszczu chciał przejść przez dwupasmówkę na przejściu dla pieszych.
Zatrzymałem sie na spokojnie a jakiś palant mnie wyprzedza - no żesz kurak.
Wybecaluję na kamerkę parę złociszy i będę donosił na debili bez przebaczenia.
PS.
Obok mnie zatrzymał się Subaruj na olsztyńskich numerach zrobiony na rajdówkę. On miał czas a tamtent palant sie spieszył.
Do czasu.
500 metrów przed domem staruszek z parasolem w trakcie deszczu chciał przejść przez dwupasmówkę na przejściu dla pieszych.
Zatrzymałem sie na spokojnie a jakiś palant mnie wyprzedza - no żesz kurak.
Wybecaluję na kamerkę parę złociszy i będę donosił na debili bez przebaczenia.
PS.
Obok mnie zatrzymał się Subaruj na olsztyńskich numerach zrobiony na rajdówkę. On miał czas a tamtent palant sie spieszył.
Do czasu.
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904