położyłem przypadkiem w domu na budowie telefon na piecu musiałem się schylić coś wyszukać w kanale w garażu.. wyszedłem za dosłownie kilka chwil.. zapomniałem o telefonie i wsiadłem w smarta i do domu.. pod domem zorientowałem się, że telefon zapomniałem..
wróciłem telefonu brak.. dzwonie kilka sygnałów, po chwili abonent tymczasowo nieosiągalny.. w tym czasie przez dom przewinęło się około 12 pracowników murarzy, tynkarzy, hydraulik i jakieś 2 dostawy mat do ogrzewania podłogowego.. telefon wcięło ktoś się połasił.. straciłem ponad 130 kontaktów i masę prywatnych zdjęć.. załamka.. nie mieszkam tam jeszcze a już złodzieja miałem w domu...
wróciłem telefonu brak.. dzwonie kilka sygnałów, po chwili abonent tymczasowo nieosiągalny.. w tym czasie przez dom przewinęło się około 12 pracowników murarzy, tynkarzy, hydraulik i jakieś 2 dostawy mat do ogrzewania podłogowego.. telefon wcięło ktoś się połasił.. straciłem ponad 130 kontaktów i masę prywatnych zdjęć.. załamka.. nie mieszkam tam jeszcze a już złodzieja miałem w domu...