Guniu, jeśli tego zlanego paliwa nie wylałeś to można je spalić tyle że w proporcji 1 do 10 z jakimś dobrym. Ja zwykle tankuję na Lukoilu lub pod Lirojem na Modlińskiej, nigdy się nie zawiodłem i nigdy mi nie weszło więcej niż się spodziewałem. Pozdrawiam. L
Lolek - motoparalotniarz