Jezusmaria!
A ja z kolei mam być chrzestnym. Czyli glejt mam uzyskać w "swojej parafii". Czyli będzie grubo; ja od lat mówię do księży "dzień dobry" i "proszę pana". Jak to, cholercia było? Ojcze? Niech będzie pochwalny?
Siet, fak, ja piernicze.
No i co ja mam powiedzieć facetowi, żeby dostać ten jakiś papiur? I co to w ogóle jest w sensie nawet nie wiem jak się nazywa :/
A ja z kolei mam być chrzestnym. Czyli glejt mam uzyskać w "swojej parafii". Czyli będzie grubo; ja od lat mówię do księży "dzień dobry" i "proszę pana". Jak to, cholercia było? Ojcze? Niech będzie pochwalny?
Siet, fak, ja piernicze.
No i co ja mam powiedzieć facetowi, żeby dostać ten jakiś papiur? I co to w ogóle jest w sensie nawet nie wiem jak się nazywa :/