(28.10.2016, 09:23)krzyss napisał(a): Ale dobre samopoczucie jest rownie wazne jak dobry stan techniczny... kiedys kolega handlujacy amatorsko w124 wystawil ladne auto z przebiegiem 380kkm i przyjechaly łepki spod radomia i chodza cmokaja, nie maja sie do czego doczepic bo auto ladne i warte tej kasy. No wie Pan ale przebieg taki wysoki... a ten dla żartu mowi jak chcecie to mam tu taki sam licznik gdzie jest 180kkm moge przekrecic w 10 minut.
A oni popatrzyli po sobie... to Pan kreci i bierzemy to auto, wszyscy beda nam zazdroscic w domu takiego mesia
Krzysztofie i taki post w "Co mnie dziś wkurzyło" ? Ja się osmarkałem ze śmiechu. W citroenie najeżdżone mam 205kkm jakieś 10kkm temu, bo nie ma czasu ani chęci naprawić szafy, która obecnie pokazuje tylko obroty silnika...