Historia Salio z myjnią BP, zmusza mnie do przeklinania.
Czemu w tym durnym społeczeństwie, nawet jak na pierszwszy rzut oka widać gdzie jest racja i kto ma problem, odwraca się kota ogonem i stawia się ofiarę w roli kata i na odwrót.
Firmy ubezpieczeniowe są przemiłe w momencie podpisywania umowy i wyciągania łapki po pieniążki. Kiedy już dojdzie do wywiązania się z umowy..... #$^@!%%^&*(
I tak jest na każdym kroku: Salon firmowy, Serwis gwarancyjny, o ZUSie czy US wolałbym nie wspominać, ale jako pierwsze cisną mi się na usta.
Coś takiego jak "dobre imię", funkcjonuje tylko w definicji, w słownikach.
Jak słysząc o takich historiach mam teraz jechać i tankować na BP, albo ubezpieczać się w Compensie, jeśli wiem, że jak przyjdą minimalne kłopociki to oni mnie kopną w d..&%^
Napiętnować takie postawy nie sposób, bo tak robią... nie chcę generalizować, więc powiem - większość. Bo tak jest przyjęte w tym społeczeństwie.
JA JUŻ CHCĘ NORMALNOŚCI, ŻEBY CZARNE BYŁO CZARNYM A BIAŁE BIAŁYM
Czemu w tym durnym społeczeństwie, nawet jak na pierszwszy rzut oka widać gdzie jest racja i kto ma problem, odwraca się kota ogonem i stawia się ofiarę w roli kata i na odwrót.
Firmy ubezpieczeniowe są przemiłe w momencie podpisywania umowy i wyciągania łapki po pieniążki. Kiedy już dojdzie do wywiązania się z umowy..... #$^@!%%^&*(
I tak jest na każdym kroku: Salon firmowy, Serwis gwarancyjny, o ZUSie czy US wolałbym nie wspominać, ale jako pierwsze cisną mi się na usta.
Coś takiego jak "dobre imię", funkcjonuje tylko w definicji, w słownikach.
Jak słysząc o takich historiach mam teraz jechać i tankować na BP, albo ubezpieczać się w Compensie, jeśli wiem, że jak przyjdą minimalne kłopociki to oni mnie kopną w d..&%^
Napiętnować takie postawy nie sposób, bo tak robią... nie chcę generalizować, więc powiem - większość. Bo tak jest przyjęte w tym społeczeństwie.
JA JUŻ CHCĘ NORMALNOŚCI, ŻEBY CZARNE BYŁO CZARNYM A BIAŁE BIAŁYM