To jest fota z testu smarta który przy setce pierdyknoł w betonową belkę metr wysoką leżąca w poprzek drogi, organizator testu był w szoku jak okazało sie że drzwi kierowcy się otworzyły a drzwi pasażera były całkiem sprawne tzn. otwierały sie i zamykały bez zacięć! Niewiele aut po takim teście umożliwia osobom wewnątrz opuszczenie wraku. Nie ma sie z czego śmiać, trzeba podziwiać! L
Lolek - motoparalotniarz