Dwa miesiące temu udało mi się jeżdżąc po Polsce, przypadkiem uzyskać skrajnie niskie spalanie, jednak nie jest o miarodajne ponieważ uzyskałem je w niestandardowych warunkach:
1 paliwo premium
2 ślamazarna prędkość 40-60km/h po wiejskich drogach, gdyż szukałem tematów do fotografii
3 dwie dorosłe osoby, auto totalnie przeciążone, zapakowane pod dach
4 auto zatankowane po sam korek, zrobiłem 365km i znowu weszło prawie 10 litów po sam korek.
Okazuje się, ze przeciążenie auta jest drugorzędne dla spalania a najważniejsza jest prędkość jazdy.
...dodam, że większość trasy jechałem z otwartym dachem, jednak przy tych prędkościach to miało niewielkie znaczenie.
1 paliwo premium
2 ślamazarna prędkość 40-60km/h po wiejskich drogach, gdyż szukałem tematów do fotografii
3 dwie dorosłe osoby, auto totalnie przeciążone, zapakowane pod dach
4 auto zatankowane po sam korek, zrobiłem 365km i znowu weszło prawie 10 litów po sam korek.
Okazuje się, ze przeciążenie auta jest drugorzędne dla spalania a najważniejsza jest prędkość jazdy.
...dodam, że większość trasy jechałem z otwartym dachem, jednak przy tych prędkościach to miało niewielkie znaczenie.