W weekend zrobiliśmy trasę Gdańsk - Chemnitz i z powrotem w dwa cdi - 450 przed i polift.
Można potraktować ten przejazd jako eksperyment paliwowy ponieważ sporą cześć trasy polifta ja prowadziłem a lekkiej nogi nie mam
Przy 90 km/h spalanie było na poziomie około 2-3 litrów - spokojna jazda na trasach szybkiego ruchu.
Przy 120 km/h zużycie wskoczyło już na 3-4 litry.
Warunek do szczęścia w oszczędzaniu - zakup tempomatu
To urządzenie naprawdę się sprawdza jako ekonomizer.
Niestety 450 cdi po lifcie zużywają około 0.5 litra więcej i Wiesławowi w jego przedlifcie zawsze coś tam zostawało w baku.
Podobnie podwyższone spalanie mają 451 i nie można do nich wstawić skrzyni 6 biegowej z 450.
Lepiej zainwestować w ekonomizer i ewentualnie w „nowy” soft silnika.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
Można potraktować ten przejazd jako eksperyment paliwowy ponieważ sporą cześć trasy polifta ja prowadziłem a lekkiej nogi nie mam
Przy 90 km/h spalanie było na poziomie około 2-3 litrów - spokojna jazda na trasach szybkiego ruchu.
Przy 120 km/h zużycie wskoczyło już na 3-4 litry.
Warunek do szczęścia w oszczędzaniu - zakup tempomatu
To urządzenie naprawdę się sprawdza jako ekonomizer.
Niestety 450 cdi po lifcie zużywają około 0.5 litra więcej i Wiesławowi w jego przedlifcie zawsze coś tam zostawało w baku.
Podobnie podwyższone spalanie mają 451 i nie można do nich wstawić skrzyni 6 biegowej z 450.
Lepiej zainwestować w ekonomizer i ewentualnie w „nowy” soft silnika.
Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904