(14.04.2013, 19:57)KAMA720 napisał(a): Ale....po co mi ten link? przecież napisałam, że już mam nową turbinę i ona działa
Dla potomności.
Był 450 CDI - jest Toyota IQ
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
|
Do twojego staruszka teoretycznie powinna być ta:
http://www.turbosprezarki-nowe.pl/smart/...49980.html Ceny w SC nie są zachęcające nawet pomimo oferowania wersji 80 -teoretycznie regenerowanej. A1600960499 A160096049980
Forfour 2005r i 451 LET, ex 450 0,6/454 1,5
Ktoś musi tu być marudą więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
Lysy dobrze gadasz juz sprawdzalem odrazu jak przyszla i moim zdaniem by bylo ok bo zawor otwiera sie normalnie na 0,5 a na tamtych zero reakcji. Ale znajomy powiedzial zeby lepiej to do niego odeslac i znajdzie takie turbo jakie powinno byc. Szkoda bo smark do przyszlej srody uziemiony.
Ponowię moje pytanie tutaj. Smarta kupiłem jako pierwszy samochód dla mojej córki, która właśnie robi prawo jazdy. Więc szczerze mówiąc wolałbym, aby na razie miał jak najmniejsze osiągi. Poza tym obawiam się, że skoro silnik jest w tak złym stanie, to i turbosprężarka będzie w nie lepszym, a koszt następnej to minimum 1000 zł. Powiedzcie, czy macie jakieś doświadczenia z odłączeniem turbo? Wiem, że moc zdecydowanie spadnie, ale to mi na rękę. Co do wykonania obejść, z tym nie ma problemu, chodzi mi o same zachowywanie się silnika. Czy trzeba wgrywać inną mapę wtrysku robić jakieś dodatkowe strojenie itp. Wiem, że są łatwiejsze sposoby na obniżenie osiągów, np podłożyć drewniany klocek pod pedał gazu, ale na razie chciałbym ograniczyć koszty.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|