Płukanka może uwolnić zapieczone pierścienie, co zmniejszy zużycie oleju. Dobry olej też wymywa brud.
Płukanie robi się po zakupie używanego samochodu, przed wymianą oleju, żeby nasz nowy dobry olej nie płukał starych brudów.

Xado może i powstało na Ukrainie, ale europejska centrala mieści się na Nüßlerstraße 8, 13088 Berlin czyli w garażu.

Dobra tam każdy leje do silnika co lubi. Ja nie leje bo w magnetyzery też nie wierze. Ci którym pomógł chwała i radość !

To już nie bardzo rozumiem, to XADO uwalnia zapieczone pierścienie i dzięki temu silnik mniej żłopie
i ten sam preparat jednocześnie zwiększa gęstość/lepkość oleju, żeby jeszcze zmniejszyć spalanie?
A potem trzeba go wypłukać?
Ale w jakim celu?

Jak na firmę garażową mają sporo certyfikatów:
http://xado.info/en/certificate

Krzyss - oczywiście, że tak jeden wierzy tylko w Mobil, inny Motul.
Nikt Ci nie każe tego lać, jak nie wierzysz, a mi nikt nie zabroni wlać jak wierzę.
Po prostu staram się zrozumieć argumenty, dlaczego zostałem oszukany.

Ja tu wcześniej byłem gronie dokotorosceptyków. Tfu, dalej jestem,.. Ale niestety po Xado przestał mi żłopać olej. Wlałem na końcówkę eksploatacji oleju, a po 2kkm wymieniłem na nowy olej. No i nie żłopie.

Co do modyfikacji lepkości oleju, to jestem się w stanie zgodzić, ale nie na tym cały patent polega - jeździłem z doktorkiem w zimie i nie było problemów.. Na "czuja" obstawiałbym, że tak na prawdę flaszka Xado zawiera mieszaninę uszlachetniaczy do oleju, polimery, np. SMP. Wówczas faktycznie będzie poprawiać kulturę pracy silnika - natomiast w wypadku przegrzania momentalnie zalepi filtr oleju i czort wie co jeszcze.

Zgadzam się, że strategię marketingową mają dla "jełopków" - i ja takim jełopkiem też jestem.
Flaszeczka w kolorowym pudełeczku, a we flaszeczce jeszcze żelki pływają. Rewelacja. I to jest druga tajemnica wiary: powiedzmy, że licząc wg kosztów wytworzenia, to Xado będzie warte z 8 złotych. Ale sam sobie w domu póki co nie umiem zamieszać, więc muszę z ręką na sercu stwierdzić, że jestem w stanie polecić tego doktorka.



@ DaSza - gęstość nie ma nic wspólnego z lepkością. Po Angielsku się tych dwóch rzeczy nie pomyli, bo jedno to density a drugie viscosity czyli gęstość i wiskoza - w Polsce bardzo mało popularny synonim lepkości. Gęstość (też mało popularny synonim: masa właściwa) oleju mineralnego, proszę wybaczyć że z głowy to ok 0,92 kg/dm3 a syntetyki mają jeszcze mniejszą.
Wiskozę zaś lub wiskotyczność łatwo z lepkością jest pomylić bo jest to właśnie m. in. zdolność jakiejś cieczy do "oblepiania" różnych rzeczy.

Ale masz temat znany i lubiany. Wlewamy mamy a ty nie daj spokój psuwacz. Dzięki

Łysy13 emeryt

(22.04.2016, 10:43)psuwacz napisał(a): @ DaSza - gęstość nie ma nic wspólnego z lepkością.

To jak adhezja i kohezja - czyli dwa podstawowe zjawiska dot. lutowania - przyczepność i przylepność. Bajka - nie

(22.04.2016, 08:26)Pavvel napisał(a): Oto kwatera główna firmy Xado: https://www.google.pl/maps/@52.5641573,1...6656?hl=pl
Okazała, prawda?
http://xado.pl/kontakt

Zmienił olej na taki sam jak wcześniej? Stosował płukankę przed wymianą oleju?

Headquarters
Address:61018, Ukraine, Kharkov, 23 Augusta lane, 4
Phone:+38 (057) 717-4444,      +38 (057) 717-5555
Fax:+38 (057) 714-1111
E-mail:adv@xado.com
Site:http://www.xado.com

https://goo.gl/LDP8Th



btw.
http://revitalizant.com/

Makosz ale co dałeś przetlumacz


IPhone 6S Łysy13 emeryt

(05.05.2016, 15:30)ŁYSY13 napisał(a): Makosz ale co dałeś przetlumacz


IPhone 6S Łysy13   emeryt

Widok ze Googlowego StreetView - fotki siedziby Xado na Ukrainie.

I artykuł jak Xado zakleja specjalnie przygotowane uszkodzenia. Eksperyment pokazuje działanie Xado.

Ale przecież sprawdzone Liqui Moly ma i płukankę silnika i Cerateca do oleju... To po co kombinować z jakimś szuwaksem niewiadomego pochodzenia ?