W moim Smarcie (CDI, 2003 r.) pojawił mi się pewien problem: najpierw zaczęła się włączać na stałe kontrolka ESP po ~15 minutach jazdy (w tym samym czasie przyszły mrozy, ale nie wiem czy to może mieć jakiś związek). Żadnych większych dolegliwości wtedy właściwie nie zaobserwowałem. Później przejechałem bezproblemowo 200 km - i znowu to samo, po jakimś szybszym wyjeździe z bramy na jezdnię zapaliła się kontrolka i od tego czasu nie chciała mnie opuścić (no, może na pierwsze 30 sekund jazdy). Teraz dodatkowo strasznie się delikatny zrobił jak chodzi o gaz - jak dodam za dużo, to najpierw stoi a poźniej jest wielkie "łup" i rusza jednym susem, po czym dalej jedzie w miare normalnie.
Eksperymentalnie wyciągnąłem bezpiecznik nr. 14 - i moje problemy się skończyły. Oczywiście częściowo, bo chciałbym odzyskać jeszcze ESP. Czy ktoś z was miał może podobny problem lub ma pomysł co trzeba sprawdzić?