(06.03.2022, 11:51)marekctr napisał(a): Super że się udało ogarnąć kluczyk u mnie w przed lifcie kluczyki i gumki do nich to jakieś nieporozumienie. Miałem zamienniki gumek pękają bardzo szybko masakra. Zawsze wracam do oryginalnej zmęczonej gumki.
Niestety, zamienniki, szczególnie chińskie, są robione tak, żeby było najtaniej. Myślę, że w każdej dziedzinie.
Z nowości - mam nowy, podobno krótszy łącznik elastyczny.
Zostało pospawane prosto (bo zamiennik tłumika okazał się być nie do końca idealnie spasowany).
I mam nadzieję, że wystarczy na długo.
Kolektor na razie zostaje. Będę obserwować.
Kupiłem świece, jak następny weekend będzie ładny, to będę wymieniać. Razem z kablem masowym... Do kompletu kupiłem również klucz do fajek za zawrotne 24 PLNy
EDIT: przegoniłem smarta kawałek po drogach, na których można przekroczyć 100 km/h. Usiłowałem kilkanaście razy wywołać błędy, które ostatnio bardzo regularnie się pojawiały. I mi się nie udało Mam nadzieję, że było to spowodowane przedmuchami z łącznika. I w związku z tym nie wróci
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 27.03.2022, 21:04 przez raffa.)
(06.03.2022, 02:20)raffa napisał(a): No to będzie post pod postem...
Udało mi się namierzyć fajnego spawacza, w dodatku całkiem niedaleko mnie. Przy okazji wyszło, że człowiek znany, @lupak z nim robił biznesy kiedyś. I potwierdził jego umiejętności Sprawa pospawania kolektora wydaje się przybliżać. Pokażę mu to, co wymyślili Koledzy z UK w kwestii przedłużania żywotności kolektorowi - ma przemyśleć. Udało mi się również odzyskać stary kolektor, który całościowo jest w lepszym stanie, niż ten, który mam aktualnie założony. Mam nadzieję, że uda mi się spotkać z fachowcem w pierwszej połowie tygodnia, potem będzie można myśleć co i jak, a raczej kiedy
Kupiłem oryginalny kluczyk na allegro. Sprzedawca jako jedyny odpowiedział na prośbę przesłania fotki elektroniki. Kluczyk dojechał. Czyszczenie obudowy, wymiana grota, nowa bateria (oryginał smart!!!).
Udało się zaprogramować, chociaż napędził nam smart stresu... Kluczyki otwierały drzwi, ale nie wyłączały immobilisera. W końcu odważyliśmy się odpiąć akumulator i pomogło.
Tak więc mam nadzieję, że przynajmniej jeden z problemów został definitywnie wyeliminowany już w pierwszym kwartale roku
Też mam taką bateryjkę fajnie, że udało znaleźć się kolejną osobę, która jest w stanie podratować w razie konieczności
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 26.03.2022, 19:38 przez Karolina_z.)
Jeśli chodzi o alternator, to udało mi się ustalić kilka faktów.
1. W sprawnym układzie kółko ze sprzęgiełkiem np. z mondeo TDCI nie jest potrzebne. Chociaż zdaję sobie sprawę, że ułatwia życie układowi Gdzieś wyczytałem, że były stalowe kółka, co znacznie ogranicza ich wycieranie.
2. Mogło się zużyć / wytrzeć również koło na wale. Albo pompa wody może mieć jakiś problem.
3. Jest minimalny procent szans, że założono mi zły pasek, pomimo tego, że dostarczyłem poprawny (kupiony zgodnie z sugestią gizberna). Naciągacz jest cofnięty do samego końca, co raczej nie powinno mieć miejsca, gdyby pasek był odpowiedniej długości.
Biorąc pod uwagę fakt, że jeżdżę tak już jakiś czas, to wątpię, żeby coś było uszkodzone (poza wytartym kółkiem). Ale oczywiście nie można tego wykluczyć.
Wnioski takie, że trzeba wymontować alternator i sprawdzić po kolei wszystko. Począwszy od niego, poprzez pompę wody i kółko na wale.
Jako że demontaż alternatora jest mocno nieciekawy już w wersji coupé, to odpuszczam własnoręczne zabawy i próby z kimś, kto nie ma w tym doświadczenia, bo:
4. nad alternatorem w cabrio jest pałąk przeciwkapotażowy, albo jego mocowanie, co dodatkowo utrudnia proces. Info znalezione na amerykańskim forum, więc zakładam, że pewne.
Zostaje więc znaleźć chwilę czasu i czeka mnie wizyta w sprawdzonym warsztacie
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 29.03.2022, 01:24 przez raffa.)
(26.03.2022, 14:04)raffa napisał(a): EDIT: przegoniłem smarta kawałek po drogach, na których można przekroczyć 100 km/h. Usiłowałem kilkanaście razy wywołać błędy, które ostatnio bardzo regularnie się pojawiały. I mi się nie udało Mam nadzieję, że było to spowodowane przedmuchami z łącznika. I w związku z tym nie wróci
Dobra (znaczy w sumie to niekoniecznie...), udało mi się dwa razy wywołać błąd. Przy gazie w podłogę, na 6 biegu, po chwili takiego pędzenia, jak ciśnienie doładowania (wg wskazań OBD) osiąga (a może nawet przekracza) 0,77 bara. Wyłącza się turbo. I to jest maksymalna wartość, więcej się nie da. Niestety nie pamiętam, ile dawało radę wyciągnąć wcześniej. Ale mam wrażenie, że przekraczało 1 bar.
Błąd pojawia się dużo rzadziej niż przed pospawaniem i poprawieniem ułożenia tłumika (wcześniej nawet na niższych obrotach i dużo szybciej).
Za kilka dni miną kolejne 4 miesiące jeżdżenia smartem. Ten zaliczył dwa razy wyjazd w góry i dwa razy wyjazd do Wawy
Aktualny stan licznika to 156559 km.
Przy tym przebiegu w PerfectCars w Będzinie wymontowano mi alternator i oddano do regeneracji. Szczotki, łożysko i kółko nadawały się do wymiany, co zostało zrobione. Alternator pomierzony, zamontowany, pisków brak (zobaczę jeszcze jutro po nocy), ładowanie jak jeszcze kilka miesięcy temu, podręcznikowe 14,4 V (ostatnio było trochę niższe). Pasek założony stary (znaczy mający ok. 20 tysięcy km przebiegu Gates), podobno nie wymagał wymiany.
W kolejności do zrobienia rurka do turbo (poci się) i kolektor wydechowy. Przytulę używkę w dobrym stanie
(17.08.2022, 21:02)raffa napisał(a): Za kilka dni miną kolejne 4 miesiące jeżdżenia smartem. Ten zaliczył dwa razy wyjazd w góry i dwa razy wyjazd do Wawy
Aktualny stan licznika to 156559 km.
Przy tym przebiegu w PerfectCars w Będzinie wymontowano mi alternator i oddano do regeneracji. Szczotki, łożysko i kółko nadawały się do wymiany, co zostało zrobione. Alternator pomierzony, zamontowany, pisków brak (zobaczę jeszcze jutro po nocy), ładowanie jak jeszcze kilka miesięcy temu, podręcznikowe 14,4 V (ostatnio było trochę niższe). Pasek założony stary (znaczy mający ok. 20 tysięcy km przebiegu Gates), podobno nie wymagał wymiany.
W kolejności do zrobienia rurka do turbo (poci się) i kolektor wydechowy. Przytulę używkę w dobrym stanie
Będziesz na spocie teraz w niedzielę przy M1? To wezmę ten który został mi po starym silniku zobaczysz i powiesz czy ci się nada
(18.08.2022, 19:42)Karlicek napisał(a): Będziesz na spocie teraz w niedzielę przy M1? To wezmę ten który został mi po starym silniku zobaczysz i powiesz czy ci się nada
(18.08.2022, 19:42)Karlicek napisał(a): Będziesz na spocie teraz w niedzielę przy M1? To wezmę ten który został mi po starym silniku zobaczysz i powiesz czy ci się nada