Witam wszystkich i odrazu przejde do rzeczy... 
Pacjent 450 cdi.
Jechalam dosyc szybko (jak na smarta) bo wyprzedzalam. Wyprzedzam na ręcznej skrzyni jak pewnie wszyscy. Po manewrze zredukowałam raz i potem drugi raz (ciagle mając dużą prędkość) . Po chwili włączyły sie wszystkie kontrolki od temperatury i sygnał dźwiękowy. Myślałam, ze pasek sie skończył ale jest cały. Teraz niby jest wszystko ok. 2 fasolki  (tak zawsze mam a auto mam 8 lat). Komputer nie pokazał żadnego błędu (co trochę dziwne).
Czy te kontrolki mogły sie włączyć przez tą brutalną zmianę biegu? Jakis wiekszy opór czy coś. Czy to objaw, że coś się kończy? Jakieś łożysko napinacza. Macie pomysl? 
Z góry dziękuję.

Najpierw sprawdź poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym.
Ostatnio u kolegi też wyskoczyły wszystkie jajka i termometr oraz sygnał dźwiękowy. 
Okazało się że w zbiorniczku nie miał już płynu. Przyczyną były luźne opaski przy termostacie, kapało tam pewnie z rok az wykapało cały zbiorniczek. A że parkuje na trawie, nie widział jakichkolwiek plam cieczy.

(15.07.2021, 15:43)obwd-crash napisał(a): Najpierw sprawdź poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym.
Ostatnio u kolegi też wyskoczyły wszystkie jajka i termometr oraz sygnał dźwiękowy. 
Okazało się że w zbiorniczku nie miał już płynu. Przyczyną były luźne opaski przy termostacie, kapało tam pewnie z rok az wykapało cały zbiorniczek. A że parkuje na trawie, nie widział jakichkolwiek plam cieczy.

Dzieki. Fakt...plynu nie sprawdzilam w ogóle.
Tez parkuje na trawie - różnie moze byc.

EDIT:  To jednk nie płyn tylko moja głupota ?
Jednak redukcja biegów przy dużej prędkości nie jest wskazana. Widocznie smart tego nie lubi bo teraz jest wszystko ok.
Ale nie ma tego złego bo przy okazji okazało się, że układ hamulcowy do wymiany ?? 
Temat do zamknięcia.