Też miałem ten sam problem z krzyżakiem, smarowanie mało pomagało. Jak to słyszałem w jakimś filmie, jak się czegoś nie da zrobić, trzeba to dać komuś kto o tym nie wie, przyjdzie i to zrobi. Podjechałem do znajomego mechanika, wyjął całą kolumnę, zdemontował krzyżak, pojechał do Inter Carsu, kupił na wymiar, zamotował i wszystko jak nowe. Bardzo szybko i w sumie tanio. Facet takie krzyżaki robi na codzień w różnych samochodach, także zna się na tym.

w większości sklepów z częściami do maszyn rolniczych taki krzyżak jest dpostępny, wymiana samego krzyżaka jest bardzo prosta , duzo więcej czasu zajmuje demontaz i montaz kolumny.

Witam.
Posiadam od kliku dni Smarta, który jednak wymaga trochę pracy. Dużą pomocą jest przedmiotowe forum, które sprawia, że nie trzeba "wyważać otwartych drzwi " WIELKIE dzięki i DZIEŃ DOBRY

Jednym z pierwszych tematów jakim muszę się zająć to metaliczne walenie z pod konsoli licznika.
Kierownica chodzi lekko na postoju i podczas jazdy ale te walenie to jak wjadę w dziurę to aż na rękach czuć.
Tu moje pierwsze pytanie... czy dobrze wyczytałem z forum, że to wina krzyżak w kolumnie kierownicy??

Planuje kupić na szrocie kolumnę, spróbować zregenerować, a następnie w wolnej chwili zamontować.
Proszę o podpowiedz?
1. który krzyżak, jest powodem tego walenia?? (czerwony czy zielony ze zdjęcia)
2. czy kolumna od 450 pasuje do 451??
3. czy trzymając kolumnę w dłoni można stwierdzić czy ma luzy czy nie?? chodzi mi o łatwą diagnozę sprawności kolumny kupując na szrocie.
4. czy do wyjęcia kolumny trzeba będzie zdemontować cała deskę rozdzielczą czy tylko tą cześć z pod kierownicy??

Z góry dziękuje za podpowiedz.

Stale zacina mi sie (jak jest cieplo na zewnatrz) ten krzyzak z zielonego kolka.Jako ze nie mam czasu go zdemontowac psikam co jakis czas na niego smarowidlem i pomaga.Zaciety ten krzyzak powoduje ze kierownica obraca sie ciezko ale ze zmiennym oporem(raz lekko,raz ciezko co kawalek obrotu)Dzis tez musialem psiknac na niego zza lewego kola.Oczywiscie zaraz pomoglo.

Jak cos wali w zawieseniu najlepiej sprawdz na szarpakach.Moze swozen zwrotnicy,koncowka kierownicza lub laczniki luzne.

(09.08.2015, 19:30)Smark121 napisał(a): Witam.
Posiadam od kliku dni Smarta, który jednak wymaga trochę pracy. Dużą pomocą jest przedmiotowe forum, które sprawia, że nie trzeba "wyważać otwartych drzwi " WIELKIE dzięki i DZIEŃ DOBRY

Jednym z pierwszych tematów jakim muszę się zająć to metaliczne walenie z pod konsoli licznika.
Kierownica chodzi lekko na postoju i podczas jazdy ale te walenie to jak wjadę w dziurę to aż na rękach czuć.
Tu moje pierwsze pytanie... czy dobrze wyczytałem z forum, że to wina krzyżak w kolumnie kierownicy??

Planuje kupić na szrocie kolumnę, spróbować zregenerować, a następnie w wolnej chwili zamontować.
Proszę o podpowiedz?
1. który krzyżak, jest powodem tego walenia?? (czerwony czy zielony ze zdjęcia)
2. czy kolumna od 450 pasuje do 451??
3. czy trzymając kolumnę w dłoni można stwierdzić czy ma luzy czy nie?? chodzi mi o łatwą diagnozę sprawności kolumny kupując na szrocie.
4. czy do wyjęcia kolumny trzeba będzie zdemontować cała deskę rozdzielczą czy tylko tą cześć z pod kierownicy??

Z góry dziękuje za podpowiedz.

Witam.
Kolumna wymieniona, wiec sam mogę odpowiedzieć na swoje pytania.
ad. 1 "zielony"
ad. 2 od 451 nie wiem ale od lifta pasuje
ad. 3 TAK. Stara kolumna miała wyczuwalny w ręku luz na "zielnym" krzyżaku, a nowa sprawdzając rękami nie miała ani troszkę luzu (pukania) i po zamontowaniu nie puka.
ad. 4 trzeba zdemontować górną część deski zrzdzielczej.

Dodatkowo od siebie mogę dodać, że śrubę w krzyżaku należy dokręcać z wyjątkowym wyczuciem.
W przeciwnym wypadku tak to się kończy.

Witam

Mojego smarta też boli krzyżak o którym mowa z tym że mój ma już luzy i bardzo tłucze na wybojach. Powiedzcie mi koledzy gdzie w sieci można kupić ową część? Bo po przestudiowaniu całego wątku wnioskuję że jest możliwość wymiany samego krzyżaka.

(16.06.2016, 16:16)michal2203 napisał(a): Witam

Mojego smarta też boli krzyżak o którym mowa z tym że mój ma już luzy i bardzo tłucze na wybojach. Powiedzcie mi koledzy gdzie w sieci można kupić ową część? Bo po przestudiowaniu całego wątku wnioskuję że jest możliwość wymiany samego krzyżaka.

Krzyżak jako sam element występuje jako część zamienna uniwersalna głównie do drobnego sprzętu rolniczego lecz nie polecam bo to co mozna kupic jest podłej jakości i zdecydowanie lepiej uzywany smartowy , chyba ze nowy w serwisie w zestawie z cała kolumną za tysiąc ileś PLN.
W razie potrzeby posiadam takowy używany bez luzów .
dane do kontaktu jak poniżej :

Kup uzywany bez luzow ale przed montazem zrob mu kapiel olejowa.Zagrzej mocno olej w metalowej puszce (tak do granicy tuz przed wrzeniem) i zanurz caly krzyzak w tym oleju i pozostaw do wystygniecia.Podczas stygniecia podcisnienie wciagnie olej do wnetrza krzyzaka i na dlugie lata zapomnisz ze ten krzyzak wogole tam jest

Witam
Dzisiaj byłem na szrocie poszukać zaślepki od podsufitki do mojego Voyagera i za stertą złomu znalazłem smarciocha a raczej to co z niego zostało praktycznie sam szkielet ale uwaga miał kolumne kierownicy i to w stanie idealnym . Udało mi się ją wyrwać za.... Uwaga 30zł . Bez oznak rdzy, i luzu. Jutro zabieram się za rozbieranie i wymianę.

(26.04.2015, 21:23)Marcin3107 napisał(a): 3) Solidnie spryskałem penetratorem, co jakiś czas przekręcając kierownicę o 1/4 obrotu. Najcelniej pryska się przez otwór na lewy halogen - następnym razem ograniczę się do zdemontowania grilla - jest wystarczająco dobre podejście (bliżej niż przez nadkole i precyzyjniej)
4) Odczekałem kilka godzin i spryskałem solidnie smarem w spraju przez otwór lewego halogena. Kierownica jeszcze nigdy nie chodziła tak lekko. Ten smar w spraju to ciekawa rzecz - zerknąłem na krzyżak po godzinie i wyglądał jakbym go masłem oblepił.

Mając chwilę czasu wykonałem ten sam zabieg. Dojście przez otwór po lewym halogenie jest bardzo dobrym pomysłem. Jedynie co, to trzeba zdjąć atrapę i jeśli mamy zamontowany to także halogen.
U mnie krzyżak był czyściutki, jakby wczoraj wyjęty z folii więc najpierw poszedł smar penetrujący a po 30 minutach smar biały. Efekt nie był może powalający, bo u mnie kiera chodziła lekko ale po zabiegu czuć jeszcze lekką poprawę na +. 
Polecam ten zabieg