Zaloguj się do forum, aby móc korzystać ze wszystkich jego funkcji!

[450] Czarne cabrio CDi Pure 2002

Ocena wątku:
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
Tryby wyświetlania wątku
[450] Czarne cabrio CDi Pure 2002
#1
 Torino 
Cześć !
W grudniu 2021 kupiliśmy dla żony czerwonego Smarta 450 CDi do taniego przemieszczania się po mieście. 
Autko na tyle skradło nasze serce i zaczeliśmy je sobie wyrywać z ręki, że postanowiliśmy poszukać drugiego egzemplarza. Jako że w garażu stoi Mazda MX-5 pomyśleliśmy, że musi to być cabrio. I tak, w ostatnią sobotę staliśmy się posiadaczami czarnego 450 po lifcie z 2002 roku. Auto wymaga dużo pracy i usunięcia zaniedbań po poprzednich właścicielach, ale potraktowałem to trochę jako mały projekt, a nie gotowe auto na codzień.
Na pierwszy ogień poszła kosmetyka, jako że jestem pedantem i nie cierpię brudu, a więc porządne odkurzanie, i mycie plastików, szyb itp. Jak zrobi się cieplej będzie wyprane. Brakuje styropianu nad akumulatorem i obudowy - do dokupienia. Luźne są również boczki w bagażniku. W aucie brakuje kilku śrubek, spinek - widać że nie miało lekko w życiu. Lakier po dobłębnym myciu i dekontaminacji posiada wiele rys i śladów po naklejkach, jeździło w DE jako reklama/auto firmowe. Również, jak tylko pogoda dopisze otrzyma korektę lakieru z zabezpieczeniem. Wymiany również wymaga lewy panel drzwiowy z powodu pęknięcia. 
Na chwilę obecną wizualnie jest dla mnie "akceptowalnie" - nie mogłem już wytrzymać i założyłem letnie koła na felgach aluminiowych. 
Będę wdzięczny za wszelkie wskazówki i porady dotyczące samochodu.
Pozdr.
Bartek

Pierwsze zdjęcie po zakupie - postój na Maczka
   

Odgzruzowanie wnętrza:
   

Porządne mycie/przymiarka kołpaków z MB i montaż alu:
   
   
   
   
 Odpowiedz
#2
 raffa 
Witaj w klubie Smile Szkoda tylko, że CDI, w cabrio to moim zdaniem trochę szaleństwo. Masz MX-5 (szacun!!!), powinieneś wiedzieć, no ale każdy ma swój rozum.

Co do boczków w bagażniku, szczególnie lewego, też mam z tym problem, tam jest coś źle zaprojektowane, jest jakby kołek rozporowy wsadzany przez boczek i wkręt, który powinien to trzymać. I niestety ten komplet wypada. Kupiłem auto bez niego, udało mi się to namierzyć w SmartCenter i chyba za niecałe 10 PLN kupić. Trzymało się kilka miesięcy i wypadło. Na szczęście nie zgubiłem. W tym roku muszę coś z tym pokombinować.

Fajnie, że pojawiło się kolejne cabrio u kogoś, kto chce się nim zająć Smile Oby się dobrze sprawował!

Do zobaczenia kiedyś na drodze Smile
 Odpowiedz
#3
 Torino 
Moja wiedza o Smartach jest niewielka, ale przed zakupem wszędzie czytałem że diesle są bardziej wytrzymałe i mniej palą. W moim życiu przewinęło się już wiele aut z silnikiem wysokoprężnym i nigdy nie miałem z nim problemów, więc i tu bez obaw do tego podszedłem. A co do MX piątek to tam akurat nawet nie ma silnika diesla do wyboru ?
Dzięki za miłe przyjęcie i do zobaczenia na drodze !
 Odpowiedz
#4
 Kanapa 
W razie czego pytaj Wiesława - jest z okolic Rydzykowa i cdi zna dogłębnie?
Forfour 2005r [Obrazek: 585647.png] i 451 LET,  ex 450 0,6/454 1,5

Ktoś musi tu być marudą  Rolleyes więc obowiązuje http://smartklub.pl/t-regulamin-portalu-...4#pid58904
 Odpowiedz
#5
 Torino 
Dzięki, choć w Łodzi też mam warsztat dość dobrze ogarniający Smarty. Czerwony był na podstawowym serwisie po zakupie i mam bardzo dobre odczucia. Tu mam póki co do zrobienia poduszkę pod silnikiem z rzeczy które wychwyciłem podczas jazdy próbnej, oraz jakieś delikatne stuki z okolicy przedniego zawieszenia. Drobny wyciek spod miski olejowej, i póki co tyle... Zobaczymy co wyjdzie w praniu. W końcu auto ma już 20 lat. 

Poniżej zdjęcie czerwonego Smarcika, kupionego w Sylwestra - tak spędziliśmy z żoną wieczór sylwestrowy - w drodze powrotnej do domu z nowym autem Smile 
   
   
 Odpowiedz
#6
 Smarkacz 
Witaj w rodzinie. 
(To Ty do mnie SMSowałeś w ubiegłym tygodniu?) Wink

Mam takiego samego, czarnego cabrio CDI passoin a po za tym studiowałem w Łodzi i bardzo lubię to miasto. Mój syn tam mieszka (być może mam więcej tam dzieci?)  Evil or very mad

Nie za wiele mogę Ci doradzić, gdyż w dziedzinie mechaniki jestem lamerem. 
Jeśli kiedyś Ci zgaśnie latem w połowie drogi do celu to nie zatrzymuj go, tylko dotocz się do jakiejś zatoczki i poczekaj aż porządnie ostygnie a potem (po 10minutach, lub paru godzinach) odpali jak gdyby nic i kolejny rok, lub dwa będzie jeździł doskonale. Większość awarii jakie miałem sama się "zregenerowała" Very happy

   

Masz już dwa, więc czas zacząć budować flotę specjalistycznych mikrusów  Mad   

   
 Odpowiedz
#7
 raffa 
I mazda wiedziała, co robiła, nie oferując diesla w cabrio Smile No ale rozumiem, że wybrałeś diesla ze względu na trwałość silnika. W sumie w mieście i tak słychać klekot z innych samochodów, a w trasie szum powietrza i tak go zagłuszy Smile

Ważne, żeby wiatr nie wiał w plecy Smile

Pozdrawiam Smile
 Odpowiedz
#8
 Torino 
@Smarkacz, Nie sądzę abyśmy się kontaktowali bo dzwoniłem tylko po tego czarnego cabriusa, którego finalnie kupiliśmy.
Właściwie - to był i tak jedyny w dieslu w PL więc nie było specjalnie wyboru... Póki co oba diesle żadnego problemu nie sprawiają. Focusa też mam według opinii w najgorszej możliwej konfiguracji dieslowej a póki co tłuke kilometry i nie dzieje się NIC - chyba jak dbasz tak masz. A w życiu też chyba potrzebne jest trochę szczęścia Wink

@raffa, Wiatr w plecy nie wieje - dostałem w zestawie akcesoryjny windshott montowany za fotele. Nie miałem okazji sprawdzić jeszcze jak to działa, ale wiem z MX-a że to zbawienne urządzenie, choć przyznam że w Maździe wieje mniej. No i brakuje mi grzanych foteli do jazdy top down przy tych temperaturach, ale może, kto wie - jak Smarcik zostanie dłużej to i to się dołoży.
 Odpowiedz
#9
 raffa 
(04.03.2022, 19:38)Torino napisał(a): @raffa, Wiatr w plecy nie wieje - dostałem w zestawie akcesoryjny windshott montowany za fotele. Nie miałem okazji sprawdzić jeszcze jak to działa, ale wiem z MX-a że to zbawienne urządzenie, choć przyznam że w Maździe wieje mniej. No i brakuje mi grzanych foteli do jazdy top down przy tych temperaturach, ale może, kto wie - jak Smarcik zostanie dłużej to i to się dołoży.

Chodziło mi o wianie na postoju Smile Np. w mieście.

Windschott ratuje szyję. W drugim cabrio nie mam i jest gorzej Smile Może znaczenie ma też fakt, że smart jest jednak o wiele krótszy, a i całkowicie złożony dach jest jednak wyżej, niż w klasycznym cabrio z bagażnikiem.
 Odpowiedz
#10
 Torino 
Szczerze mówiąc, póki co nie miałem okazji przewieźć się tym autem z całkowicie sciągniętym dachem i belkami. Jedynie krótka przejażdżka z odsuniętym dachem do końca z przycisku - jest jednak jeszcze za zimno. Jak tylko temperatura pozwoli będę tesował różne warianty i konfiguracje... Coś czuję, że przy obecnych cenach paliw częściej będę jeździć Smartem bez dachu niż MX-5 :(
 Odpowiedz


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  451 czarne cabrio markors400 9 4.325 13.03.2020, 14:48
Ostatni post: malyrafal
  [451] zębatka do silniczka dachu cabrio 2002 daniels112 3 2.166 04.02.2020, 04:38
Ostatni post: ŁYSY13
  [450] 0.8 Cdi Cabrio kamilj112 84 23.407 01.05.2019, 17:07
Ostatni post: kamilj112
  Lolek jego Smart 450 & 451 cdi cabrio ŁYSY13 11 5.822 29.08.2017, 06:14
Ostatni post: Lolek
  [451] Spysiowe Cabrio spysiu92 52 23.094 08.05.2017, 09:12
Ostatni post: spysiu92
Big Grin [450] Fortwo CDI Passion 2002 by TomekBomek TomekBomek 16 13.329 28.05.2013, 14:47
Ostatni post: Lolek



Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości



Menu