Witam znowu
W między czasie trzeba było przygotować zaplecze na "dawcę i biorcę"...
Skompletować część potrzebnych narzędzi, itp.



Szerszeń wrócił z malowania, po zdemontowaniu wszystkich plastików - gotowy do prac.
Demontaż praktycznie wszystkiego, oprócz silnika.

Robota przy Smarcie to pikuś w porównaniu z wysiłkiem jaki włożyłeś w uprzątnięcie garażu

Gratulacje, za podejście praca jak do relacji pokaż swój blask na forach kosmetycznych. Czekamy na efekt końcowy !!!

Po długiej przerwie...stan dawno przeszły, ale relacje trzeba jakby po kolei...
Zawieszonko


ała...ze śruba...nie pierwsza i zapewne nie ostatnia.









Przód SACHS'y, tył MAGNUM (wybaczcie...praktycznie za darmo je wyrwałem), reszta TRW oraz TEXTAR
I na koniec JLO

Qrde...nieźle!!! Coś czuję, że jak skończysz to będzie niezła perełka Trzymam kciuki za szybki koniec... choć jak złapałeś virusa to nigdy się to nie skończy

Kolega z Rumi ja też może mały spocik podzielimy się uwagami. Pozdrawiam Jacek z Kosynierów.

(20.05.2015, 20:08)Redoctober napisał(a): Kolega z Rumi ja też może mały spocik podzielimy się uwagami. Pozdrawiam Jacek z Kosynierów.

Zapraszamy na Dąbrowskiego 21, jak tylko fura stanie na kołach.
W sumie wpadaj kiedy chcesz, pogadać zawsze można.

Grzegorz, a Ty na pewno masz serwis laptoków, a nie przerabiasz go na warsztat Smartowy?
Specjalista nie jestem, ale wygląda na porządną robotę, bo i nie tylko części wymianie ale i farbą pacnięte

Roboty od groma.Sporo masz zapalu

Szkoda tylko ze na tyl weszly amorki Magnum.Dlugo sie nie nacieszysz.

Przyszły ostanie elementy od lakiernika