Witam wszystkich.
Jestem posiadaczem smarta 600T z 99 roku.
Problem na którego rozwiązanie próbowałem znaleźć tutaj jednak się nie udało.
Krótko mówiąc smart nie odpala. Kręci rozrusznik ale nie chce zagadać.
Wcześniej, auto stało dosyć sporo czasu. Jako że jest to drugie auto sporadycznie używane. Czasem słuchana w nim muzyczka. orpaliłem go wtedy raz na krótko. po czym zgasiłem, później było jeszcze słuchane bez odpalania auta. Wczoraj chciałem go odpalić i trochę pojeździć. Aku zdechło, zataszczyłem do domu nakarmiłem, dzisiaj kręcę i nic. Rozrusznik pięknie się odzywa bo jest po regeneracji ale auto zagadać nie chce. Jak zjeżdżałem ostatni raz autem to miał mało wachy, bardzo mało. pomyślałem że to to zalałem więc 5 litrów ale dalej dziad nie chce odpalić... Wdzięczny będę za porady.

Czy przy wyłączonym radiu i wentylatorze nawiewu do kabiny, słychać z tyłu z prawej strony, przez kilka sekund, pomruk-bzyczenie pompy paliwa po przekręceniu kluczyka w stacyjce w pozycję zapłon (żeby zaświeciły się kontrolki w liczniku) ?
Jeżeli masz obrotomierz, to czy przy kręceniu rozrusznikiem widać delikatne podskakiwanie  wskazówki czy też leży ona na "0" w bezruchu ?

Przy pozycji na zapłon słychać takie buczenie przez chwile później przestaje. Obstawiam że to pompa paliwa, po drugie po kręceniu rozrusznika i przestaniu kręcenia też słychać te buczenie po czym przestaje. Co do skaczącej wskazówki to nie zwróciłem na to uwagi. Za to cały czas przy włączonym zapłonie słychać bzyczenie, zlokalizowałem bzyczenie przez cały czas załączonym zapłonie i jest to coś srebrnego takie dosyć spore na samej górze silnika. Druga kwestia to sprawdziłem czy jest ikra na świecy mimo że wszystkie 6 jest nowych i iskra jest. Wlałem troszkę paliwa do cylindra by chociaż zakaszlał ale nic. Bezpiecznieki także sprawdziłem wszystkie po kolei i wszystkie sprawne

Jeżeli dostaje paliwo, kręci jak szalony, jest iskra i wskazówka obrotomierza podskakuje to wg. mojej wiedzy jedynym aczkolwiek nieprawdopodobnym rozwiązaniem były by zastałe zawory w pozycji otwartej. 
Sprawdź czy ci jakieś zwierzątko nie zamelinowało się w filtrze powietrza, tak samo sprawdź tłumik 

Jak zakręcisz kilka razy to zakładam że świece są mokre?

Specem nie jestem więc tak na zasadzie wykluczeń doszedłem do powyższych wniosków.

Nie wiem tylko jak by się miało dostać do nowego filtra powietrza skoro od zewnątrz nie ma nie wiadomo jakiego dużego otworu. No ale sprawdzę... Świece (te 3 od góry) są mokre ale na gwincie bo na elektrodzie jest sucha. Druga sprawa, może mało istotna choć przyznam że mnie zadziwiła tym bardziej że auto stroi w suchym garażu to fakt iż płyta / klapa silnika ta co zamyka cały silnik na wysokości filtra powietrza była zaparowana czyt mokra.to samo dywanik od strony blachy był mokry.
A może jak sprawdzić czyli który przewód podaje paliwo? Pompka może chodzi ale lepiej sprawdzić czy faktycznie paliwo dochodzi do silnika. I w ogóle jak wymienić filtr paliwa bo tam są jakieś dziwne te złączki których za cholerę nie mogłem wypiąć by go wymienić?

Taki pasek plastikowy innego koloru trzeba nacisnąć i dopiero wtedy można wyciągać złączkę. L

Nacisnąć czy wyciągnąć?
Dziwne że po zalaniu jednego cylindra małą ilością benzyny w kręceniu świecy i próbie odpalenia nawet nie zakaszlał...

Bo się nie zalewa paliwem cylindra tylko samostartem psika we wlot powietrza  
Jak zaskoczy to jesteś w domu.

No niby tak choć niby nie do końca zdrowe jest stosowanie tego samostartu ale chyba będę musiał spróbować. Mimo wszystko dziwi mnie dlaczego nie chce normalnie zaskoczyć. Nawet jak odpali z samostartem to nie będę za każdym razem latał i odpalał psikając specyfik. Coś musi być tego powodem że nie chce naturalnie zaskoczyć. W razie czego to ściągnę jeszcze raz górne świece strzykawką wyciągnę nadmiar benzynie (jeśli by się np zalał) i spróbuje potraktować go samostartem.

Jeżeli to problem z dostawą paliwa to samostart powinien to wyjaśnić.

Wykręć jednak świece i pokręć go chwilę na wypadek zalania paliwem po dawkowaniu strzykawkami.
Musi działać też czujnik położenia wału- jak nie będzie świec to powinien łatwo się rozbujać i na obrotomierzu powinno być widać ruch wskazówki.  Brak reakcji wskazówki- nie odpali.