Od kolektora ssacego. U mnie w cdi właśnie tak miałem. Auto jeździł i na pół gwizdka. Po założeniu wezyka spowrotem zaczął jeździć. Gdzie pod pokrywa silnika po prawej stronie auta ... jak coś jutro wstawię foto. U mnie też podczas jazdy spadł i moc spadła momentalnie. Byle górka i zwalnial. Teraz śmiga jak należy. Ponadto wpiolem się właśnie tam że wskaźnikiem doładowania turbo.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Wężyk od wasergate?
Ma na obu końcach zaciski i raczej nie spada przynajmniej u mnie

A jednak. Zaciski są plastikowe i niestety .... bynajmniej ja tak miałem.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

One nie spadają ale ja miałem dziurkę .Koszt jest śmieszny .Tak mają zaciski ale można je jeszcze raz zamknąć .Jak nie to opaska mała plastikowa .
Tylko jak to mi się stało to nie było trybu tylko turbo kręciło ale nie robiło upustu tak jak powinno .
Na waszym miejscu sprawdził bym to ale i rozruszał mieszek spustu turbiny .Znam przypadek że stał i nie miał siły .
To jest taki sam jak ma Mercedes Vito i kupić radzę ten sam do był bo i średnica wewnętrzna jest istotna

Pozdrawiam Łysy13

(14.09.2018, 22:10)wirdar napisał(a): Wężyk od wasergate?
Ma na obu końcach zaciski i raczej nie spada przynajmniej u mnie

Wężyk między czujnikiem ciśnienia w kolektorze dolotowym a tym kolektorem.  Czujnik jest u góry po prawej stronie silnika obok żółtej końcówki bagnetu oleju. Wężyk idzie od czujnika w dół, potem do przodu i w lewo, prawie na sam koniec kolektora dolotowego. Jest praktycznie niewidoczny gdyż zakrywa do szyna-pudełko od wiązki przewodów w tym od świec żarowych.

Dokładnie o to chodzi dzięki za szczegółowy opis.

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Obwodnicą nie śmigam bo nawet tira nie mogę łyknąć. W mieście jakby mniej jest ta usterka zauważalna.
No ale w mieście jest bardziej płasko. Mam wrażenie że na dłuższym podjeździe się to dzieje, lub przy większej prędkości.  Jak jadę w mieście wolniej pod górkę to jako tako jedzie i 80km/h utrzymuję. Na obwodnicy pedał gazu łapie od dołu jakieś 30% i dalej jest brak reakcji w dalszym zakresie, auto słabnie i jest mi nieco wstyd
Dziwnie jakoś biegi zmienia bo długo trzyma na trójce aż silnik wyje, powinien wrzucić czwórkę przy 40km/h.
Ręcznie czasem muszę podbić bieg i jest spoko. 
Mam wrażenie że turbina nie chodzi jak należy, przejadę się z podłączoną SD i to sprawdzę.
Dziś nie było czasu więc jutro będę orał dalej. Rurka powrotna z turbiny była już nieco zmęczona czy to może być jej wina?

To mowie ci kolego ze masz t3 objawy co ja mialem. Sprawdź ten wężyk

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

(15.09.2018, 08:52)obwd-crash napisał(a):

(14.09.2018, 22:10)wirdar napisał(a): Wężyk od wasergate?
Ma na obu końcach zaciski i raczej nie spada przynajmniej u mnie

Wężyk między czujnikiem ciśnienia w kolektorze dolotowym a tym kolektorem.  Czujnik jest u góry po prawej stronie silnika obok żółtej końcówki bagnetu oleju. Wężyk idzie od czujnika w dół, potem do przodu i w lewo, prawie na sam koniec kolektora dolotowego. Jest praktycznie niewidoczny gdyż zakrywa do szyna-pudełko od wiązki przewodów w tym od świec żarowych.

Rozumiem że drugi wężyk o którym nie mam jeszcze pojęcia?
Jutro niedziela ale sprawdzę o cym piszecie

Jak coś to dzwon to poprowadze dokładnie gdzie go wymacac

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka