Cena podwójna, drobnymi szczegółami się różni.
O ile pierwsza ma podane parametry, o tyle droższa nie ma żadnych.
Znów tych pomp podobnych jest wiele, wolał bym jednak tańszą o ile się nada. Cóż wybrać?
Przy okazji ostatniej bolączki. Zauważyłem że jak jest chłodniej to auto toczy się dużo lepiej.
Doszedłem do wniosku że czas i pora Bilsteiny zamontować
Bo tak leżą i leżą.
Rurka spływu oleju- na bogato bez druciarstwa, kupię zamiennik, obecna mocno się poci olejem i wrąbana dosyć.
No i zajrzę do chłodniczki z tyłu bo tam napaprane też mam ostro.
To takie zaległości, ale wyzeruję usterki do zera, bo za długo odkładam.
No i zostały stare tematy- gadżety elektroniczne, wymyśliłem kolejny, łatwy do założenia.
Listwy przyprogowe wkleić czymś szczególnym? No i został do ogarnięcia tłumik, no ale taki mało zwyczajny.
Jak zwykle miałem tylko środkową poduszkę reanimować---- znów
No ale jak zajrzałem pod spód to okazało się że tłumik wymaga reanimacji, puścił na szwie i strzeliła opaska.
Jak już wyrwałem tłumik to zajrzałem by zweryfikować działanie turbinki- popychacz nie jest zablokowany bo można go wysunąć i sam wraca, jakaś sprężyna go cofa. Jednak nawet jak dałem gaz w podłogę to cięgno nie rusza się-- powinno wychodzić??? Wężyk mam nowy bo jakiś czas temu sprawiał problemy i auto nie miało mocy. Dalsze oględziny to usmarkany olejem EGR i wszystko poniżej. Zdemontowałem zatem wszystko, łącznie z itrercolerem. Mam wątpliwości co do rury idącej do turbiny, obrobiona olejem i jej koniec jest ponacinany, popękany??? Tak jest fabrycznie czy to czyjaś inwencja? Chcę to raz na zawsze wyczyścić, uszczelnić i zapomnieć.
Jeżeli ta rura wygląda inaczej u innych to taką zakupię. Szczelność IC będę testował w pracy i działanie gruszki od turbo. Reszta silnika do mycia.
Kupię też tłumik jeżeli tego nie uratuję.
(14.09.2019, 20:58)LAZY. napisał(a): Jak zwykle miałem tylko środkową poduszkę reanimować---- znów
No ale jak zajrzałem pod spód to okazało się że tłumik wymaga reanimacji, puścił na szwie i strzeliła opaska.
Jak już wyrwałem tłumik to zajrzałem by zweryfikować działanie turbinki- popychacz nie jest zablokowany bo można go wysunąć i sam wraca, jakaś sprężyna go cofa. Jednak nawet jak dałem gaz w podłogę to cięgno nie rusza się-- powinno wychodzić??? Wężyk mam nowy bo jakiś czas temu sprawiał problemy i auto nie miało mocy. Dalsze oględziny to usmarkany olejem EGR i wszystko poniżej. Zdemontowałem zatem wszystko, łącznie z itrercolerem. Mam wątpliwości co do rury idącej do turbiny, obrobiona olejem i jej koniec jest ponacinany, popękany??? Tak jest fabrycznie czy to czyjaś inwencja? Chcę to raz na zawsze wyczyścić, uszczelnić i zapomnieć.
Jeżeli ta rura wygląda inaczej u innych to taką zakupię. Szczelność IC będę testował w pracy i działanie gruszki od turbo. Reszta silnika do mycia.
Kupię też tłumik jeżeli tego nie uratuję.
Rura taka jest. W środek idzie jeszcze jedna guma uszczelniajaca
Dźwigienka stała nieruchomo nawet jak dałem gaz w podłogę. W poniedziałek będę próbował sprawdzić działanie samej gruchy. Co do reszty to będę starał się to doczyścić i uszczelnić- może w tym jest przyczyna.
Jakby co mam tłumik od swego, z wyciętym katem i wstawioną zamiast niego przegrodą labiryntową. Ten oddam za przysłowiową flaszkę
Wstawiłem tłumik z katem gdyż chcę swego sprzedać, nie tylko w PL ale i D
Smart Fortwo 450 cdi 2000 rok, było 41KM jest 59KM
Mam go od 10-2011 i przebiegu 150 000 km, obecny przebieg ponad 430 000 km !!!!