Witam Panowie , jadę dziś oglądać smarta 0.7 City Coupe 2005r  85tyś.km . Mam pytanie jak można wyczaić że silnik nadaje się do remontu  . Jakieś wskazówki , padnięty silnik np. kopci ? Oczywiście po za sprawdzeniem świec (nie mam możliwości na miejscu sprawdzić) .

To nie mozna... Oczywiscie kopcenie to wskazowka ze silnik pada.
Wykrecasz swiece i sprawdzasz ich stan, + ewentulnie kompresja silnika.
Ogolnie jesli silnik ma 85kkm to szykuj sie na remont w przeciagu najblizszych ok 30kkm.

Jaki super by teraz nie był to i tak remont ciebie nie ominie.
Na twoim miejscu zwrócił bym uwagę co jest do naprawy na teraz, wypytał bym kiedy były tarcze zmieniane, okładziny czy amortyzatory, olej. Bo się może okazać że auto oprócz używania nie było nigdy tykane.
W jakim stanie jest tłumik, czy są wycieki przy intercoolerze, turbinie. Czy nie są sparciałe wężyki gumowe przy silniku...


To są duperelki, ale jak się nazbiera to będziesz dłubał i dłubał.

Panowie auto kupione , teraz pytanie jaki olej wlać do smarta (właścicielka nie ma pojęcia) ?

Olej to w smarcie bardzo istotna sprawa... Jak wlaciciel moze nie wiedziec...
Lej 10w40 jakiejs dobrej marki. Albo 5w40 jesli mozesz. Najwyzej bedzie go wiecej bral to zmienisz potem na 10w40

Jest wątek olejowy. Ja mam i polecam Valvoline SYN Power 5W40, z resztą nie jestem sam. Niektórzy użytkownicy diesli piszą, że na Mobilu klekot sieczkarni jest jakby głośniejszy. Ja też miałem takie wrażenie.