Witam wszystkich!
Od kilku dni włącza mi sie tryb awaryjny (chyba)!!
Podczas dynamiczniejszego rozpędzania auta następuje lekkie szarpnięcie jakby odcięcia zapłonu i Smart staje się strasznie zamulony.Trzeba dusić ostro pedałl gazu aby go rozpędzić.
Wszystko mija po wyłączeniu i ponownym włączeniu zapłonu....
Podejżewam że ma to związek z turbina.Wcześniej pompowała tylko do 0.5 bara a od pewnego czasu wskazówka wściekle wychyla się wskazując prawie 1 bar !!!!!!!
Może ktoś mógłby coś doradzić?
Pozdrawiam.

A jak odczytać z jaką mocą pompuje turbina??

Podłączyć wskaźnik doładowania

cdi czy bezyna ??
w cdi sprawdz EGR moze sie zacina ja co wymiane oleju musze go przeczyscic

kermit ma 600 z tego co pamietam

Zgadza się 600

nie wiem czy w 600 jest przeplywomierz bo obiawy sa bardzo podobne :-?

to najprawdopodobniej korozja na osi kkapy bypassu turbiny
musisz ja rozruszać i będzie ok

W weekend będe mał więcej czasu i posprawdzam !
Dziękuję wszystkim za podpowiedzi!!!
Pozdrawiam!

[temat przeniesiony]



Witam mam problem mój smarcik benzyna mcc 599 pulse rok 2000 przechodzi od czasu do czasu w tryb awaryjny tak jak by wyłączała się turbina i strasznie muli nie ma mocy, nie pokazują się żadne dodatkowe kontrolki. Po zresetowaniu czyli odłączeniu na kilka minut od akumulatora wszystko wraca do normy
proszę o pomoc co to może być
pozdrawiam i dziekuję za pomoc


agnieszka29
Adept