Czy do 450 pasują fotele z 451 (lub innych Smartów)?
Te z 450 są twarde jak deski i chętnie wymieniłbym na bardziej komfortowe.

Szok. Moim zdaniem 450-ma jedne z najwygodniejszych foteli w jakich jeździłem

No to nie wiem czym jeździłeś ale w 450 fotel praktycznie nie pracuje - siada się jak na desce. Takie mam wrażenie jak przesiadam się np z Citroena C5 do Smarta.

Może jeszcze macie zdrowy kręgosłup

(26.10.2018, 14:47)yotomeczek napisał(a): Czy do 450 pasują fotele z 451 (lub innych Smartów)?
Te z 450 są twarde jak deski i chętnie wymieniłbym na bardziej komfortowe.

Mam z 451 ich mocowanie jest inne ale przeróbka i zamocujesz.
Są lepsze niż oryginalne bo wygodniej mi się siedzi ale są wyższe .
Mam 185 cm i do dachu mam około 3-4cm i siedzę za wysoko{problem np.z widokiem na światła}ale może śrubuje je obniżyć.
Fotel pasażera z 451 to normalny fotel a nie fotel-stolik

(26.10.2018, 14:47)yotomeczek napisał(a): Czy do 450 pasują fotele z 451 (lub innych Smartów)?
Te z 450 są twarde jak deski i chętnie wymieniłbym na bardziej komfortowe.

Do 450 były rożne typy foteli.
Może masz takie budżetowe.
Zapytaj OBWD - on wie co i gdzie dokładnie.


Wysłane z iPad za pomocą Tapatalk Pro

Były praktycznie dwa typy foteli - nie wiem co było w Brabus lub różnych Limited Edition.
Różniły się wyłącznie grubością i twardością gąbki. 
W "szmacianych" gąbka jest grubsza i miększa, występuje na całej powierzchni oparcia. 
W skórzanych jest cieńsza i twardsza, występuje na całym siedzisku oraz tylko na boczkach i w dolnej części - tam gdzie jest skóra - w oparciu fotela skórzanego.
Dodatkowo w skórzanych, profilowanie boczków siedziska i oparcia jest o wiele głębsze. 
Wiem, iż kiedyś opisywałem różnicie w fotelach 450 i 451 w zakresie ich mocowania. Nie wiem czy na forum czy tylko w mail/sms do któregoś z forumowiczów. Różnica jest tylko w długości prowadnic i miejscach ich mocowania wzdłuż do podstawki, rozstaw prowadnic jest ten sam. 
Oparcie fotela pasażera w 451 na pewno składało się do poziomu jak w 450, tak przynajmniej było w cabrio z 2008 które miałem, a nie pamiętam czy w obecnym coupe z 2013 jest tak samo. Lecz ten z 451 ma regulację pochylenia oparcia, gdy w 450 jest stały kąt pochylenia oparcia.
Jak dla mnie fotele z 450 są ładniejsze od tych "jednoczęściowych" w 451 - ale to rzecz gustu.

Dzięki za rozjaśnienie tematu - muszę u kogoś porównać fotele
Ciut wyżej by mi się przydało, bo kierownica zasłania mi temperaturę zewnętrzną/licznik km.

Były klocki podwyższające fotele/prowadnice, wiem że na pewno dorabiano je do 451 ale czy do 450 ?
Przeszukaj forum, bo ktoś je oferował, chyba Kanapa ale głowy nie dam.

(26.10.2018, 17:00)yotomeczek napisał(a): No to nie wiem czym jeździłeś ale w 450 fotel praktycznie nie pracuje - siada się jak na desce. Takie mam wrażenie jak przesiadam się np z Citroena C5 do Smarta.

Hy hy hy, pierwsze co pomyślałem to "apage szatanas!!". Niedawno rozstałem się z Citroenem, a pośród wspomnień o nim jest i takie, jak wracałem z Krakowa na złamanie karku, więc pierwszys postój zrobiłem w Międzyrzeczu celem dolewki. Wysiadłem i zostałem w takiej pozycji jak siedziałem, były to najgorsze miękkie fotele jakie kiedykolwiek ujeżdżałem. Smartowe fotele uważam za superwygodne.

Tyle w OT, a w temacie, to system mocowania jest tak banalny w Smarcie, że da się zaadaptować prawie wszystko. Nie wiem jak z miękkimi fotelami, ale mogą być lepiej trzymające, np z Roadstera (lepsze boczki), bardzo wygodne są te z 451 Ultimate 112, oczywiście nie TE, tylko baza pod nie, a tą był Sportster CS od Recaro. Z resztą Recaro ma nie tylko twarde fotele sportowe w ofercie - można i tam szukać.