Doklejam się do tego tematu, jeśli źle wybrałem to do kosza...

Jak to jest z takimi lampami???
Jedynie sprowadzenie z USA bo nigdzie nie widziałem. Lub elementy tylko.

Co z użytkowaniem? Tez mnie to zastanawia bo mało tego jeździ w PL czy w D. Kierunek przerobić zamiast halogenów nie problem ale przeglądu chyba nie dostanę na takiego moda?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Ladniusie . Mysle ze jak by jeszcze byly pomalowane w koloze nadwozia to by extra wygladaly


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

U Łysy komuś tapicerkę sprzedawał ten ktoś miał tez ciekawe ale to przedliftem...

Czyje to auto? I jak na przedni kierunek??


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

No dobra. Dzisiaj wymieniałem żarówkę H7 mijania (prawą) po raz pierwszy. Rzuciłem okiem na Evilution, poczytałem sobie wpisy tutaj i stwierdzam, że żaden problem. Bez ściągania "stanika". Trochę boli przedramię . Problem w tym, że wymieniona nie świeci (jeździła jedna taka luzem u lubej w schowku parę lat...) - mam nadzieję, że wymieniłem trafioną na trafioną a nie jest to problem z wiązką. Stara była widocznie przepalona, ta "nowa" włókno ma całe. Hm...

Ku potomności proponuję taką procedurę, żeby nic nie popsuć i nie pogubić dla 450 polift:
0. Poczytaj Evilution i poczytaj forum Na evilution 450 mk1 do mk5 to przedlift mk6 i mk7 to polift.
http://www.evilution.co.uk/index.php?menu=info&mod=121
http://www.evilution.co.uk/index.php?men...or&mod=295
1. Maskownicę zdejm
2. Pokrywkę światła odczep (prawe: kciukiem prawej dłoni, palcami przytrzymuje się dół i wyciąga). Zapamiętaj jego pozycję.
3. Kostkę odepnij - najważniejszy krok! Jeżeli ktoś najpierw odepnie sprężynę, to będzie jej potem szukać!
4. Odepnij sprężynkę (wcisnąć i przesunąć do zewnątrz)
5. Delikatnie opuść sprężynkę
6. Żarówkę wyjm :P
7. Nową żarówkę włóż, prostokątny "dzyndzel" wchodzi w rowek u góry reflektora, więc żarówkę dobrze jest w ten sposób wypozycjonować (dzyndzlem do góry) przed przystąpieniem do montażu
8. Sprężynkę podnieś i zaczep
9. Kostkę namacaj, palcem wskazującym namacaj konektory żarówki. Kostkę wsuń.
10. Dekielek załóż. Dekielek jest nieco po skosie (wiemy z pamięci; najpierw celujemy dół, potem dociskamy górę aż zaskoczy).

Pozwolę się podpiąć z moim problemem.
Z wymianami żarówek i demontażem kloszy nie mam problemu natomiast nie mogę sobie poradzić z prawym tylnym kloszem. Mianowicie jego dwa plastikowe bolce za nic w świecie nie chcą usadowić się w otworach błotnika. Klosz trzyma się tylko na dwóch przykręconych śrubach, ale od strony zewnętrznej odstaje ,przez co domowym sposobem "doklejam "go do błotnika taśmą izolacyjną. Z rozmów z niektórymi ludźmi dowiedziałem się że brakuje mi w otworach jakiś gumowych zaczepów czy coś? Kompletnie nie mam pomysłu jak ten klosz osadzić żeby bolce pozostały w tych otworach. Macie może jakieś doświadczenia w tym temacie?
Tak to wygląda na zdjęciu    

Takie dwa dzyndzle tam są. Zaczynasz montaż od boku auta, wieszasz górny narożnik, celujesz dolny:

a potem nakładasz klosz na gwinty z tyłu.

dziękuję za pomoc.
już wiem czego mi brakuje. Nie mam na dwóch haczykach w kloszu tych okrągłych podkładek. to one blokują klosz w otworach. tylko jak je zdobyć?

Ja też nie mam tych podkładek i u mnie tak nie odstaje jest wszystko w normie

Może Przemo z Kasiunqą ? Piszcie do nich na PW.
Ha! Wczoraj specjalnie się potoczyłem ze śrubokrętem na dół te foto poglądowe robić

        Już wiem.
To nie brak nakładek na haczyki w kloszu, po lewej stronie też ich nie ma i klosz trzyma się idealnie. Winne są otwory w zderzaku wielkości smoczej jamy. Po prostu zaczepy są za małe aby utrzymać się w takich dziurach.