(11.10.2022, 16:50)bronmus45 napisał(a):

(11.10.2022, 14:46)kamyk napisał(a): Gdzie (na jakiej stronie) można najlepiej sprawdzić po nr VIN dane techniczne  Smarta?

- nie spodziewasz się chyba, że znajdziesz gdziekolwiek stan techniczny pojazdu na dzień dzisiejszy - w tym stan silnika, opon, czy karoserii ..

Stan techniczny a dane techniczne to dwia zupełnie różne tematy

(11.10.2022, 14:46)kamyk napisał(a): Gdzie (na jakiej stronie) można najlepiej sprawdzić po nr VIN dane techniczne Smarta?

Ja korzystam z tego. Po wpisaniu VINu można znaleźć listę wyposażenia. I jest też katalog z częściami.

https://www.ilcats.ru/smart/?function=ge...anguage=en

Dzięki.
Najwięcej danych wyświetliły:
https://www.ilcats.ru/
https://www.lastvin.com/
WME01MC012H107630

A jak wygląda sprawa ze wspomaganiem kierownicy? Są takie wersje, ale jaki jest kod tej opcji?
Czy była to opcja tylko na specjalne zamówienie? Czy jakieś wersje miały ją standardowo?

Jeśli nie planujesz kapci na przednich kołach, to ta opcja jest kompletnie zbędna. Jeden ze smartów, które oglądałem w Hamburgu miał wspomaganie. Owszem, było czuć różnicę. Jeśli znajdę jego VIN, to sprawdzę. Te wąskie kółeczka nie wymagają takich 'luksusów'

Znalazłem coś takiego:
https://mhhauto.com/Thread-Module-List-f...pment-code
Kody wyposażenia z opisem

Bardzo proszę o informację czy wszystkie Smart Model 450 wersje Passion miały w wyposażeniu jakiś rodzaj radia? Czy niekoniecznie.

Wg wiki:

Trim levels include the Pure, Pulse, and Passion. Pure models are fitted with the standard audio system but nothing else; Pulse models are fitted with alloy wheels, panoramic glass roof, and paddle-shifters on the steering wheel (2004+); and finally, the Passion models are fitted with air-conditioning and ability to select between fully automatic and sequential gearbox.

wychodzi na to, że nawet pure miał najprostsze radio.

Ale to tylko wiki...

EDIT:

A teraz po porównaniu listy wyposażenia mojego samochodu i tego, o którym piszesz w innym wątku (że świeżo ściągnięty z Niemiec) - ja mam na liście C01, które wg Twojego linka jest opisane po prostu jako radio. I C17, czyli zestaw głośników.

Lista wyposażenia mojego samochodu nie wspomina natomiast nic o zmieniarce. Nie wspomina też o zegarku i obrotomierzu, ani o skórzanej kierownicy. Ale to nie są nowe samochody, mają ok. 20 lat, sto razy można było z nich wszystko wyjąć i potem dołożyć.

Warto byłoby zerknąć do katalogu wyposażenia, jaki był dostępny w salonach, może to by rozwiało Twoje wątpliwości, co do obecności radia.

Widziałem sporo 450 z nieoryginalnymi radiami. Ale po pierwsze - przez tyle lat mogły spokojnie zostać wymienione, bo ktoś miał taką ochotę. A poza tym nie pamiętam, jakie to były wersje.

Oglądałem dzisiaj ten egzemplarz, którego VIN podałem - wybrałem się 60km aby go oglądnąć. Niestety okazało się, że znacznie odbiega od opisu co do stanu zachowania (podane było, że super stan). Dodatkowo klimatyzacja okazała się nie działać i w zasadzie to przesądziło, że nie kupiłem go pomimo dodatkowego obniżenia ceny. Może tylko "nie dobita" ale ja w to nie wierzę. No i strasznie brudny w środku - nie wyobrażam sobie abym ja  sprzedawał takie brudne auto.
Nie wiem jak wyglądają inne Smarty 18-sto letnie, ale ten był mocno pordzewiały w zawieszeniu jak na moje odczucie. Dodatkowo wiele elementów było nie podoczepiane, pourywane spinki, jakieś łatanie przewodów i wtyczek na kleju czy czymś takim, wiszące osłony pod spodem. Silnik 600cc wydawał się pracować porządnie, od góry był suchy, ale mocno zaolejony był duży, ciężki elementy widoczny od spodu auta na środku pod silnikiem - nie wiem dokładnie co to jest (pomiędzy tylnymi kołami) - ale to chyba skrzynia biegów. Miska olejowa miała korek spustowy.
No nic - szukam dalej. Tylko, że strasznie się napaliłem i nie mogę się doczekać.
Jednak teraz w grę wchodzą także Modele 451 z silnikiem 999cc
Tak z ciekawości - co to są te miedziane elementy w silniku - to chyba jakieś modyfikacje?

Niedawno też szukałem 450 w cabrio i powiem Ci że większość to ulepy albo strasznie zniszczone. Co mogę doradzić to daj sobie trochę na luzik ja też byłem napalony jak cholera ale z każdym kolejnym coraz bardziej miałem dość szukania, aż w końcu pojechałem obejrzeć jakiegoś obok domu i okazało się że są jeszcze zadbane egzemplarze mimo że cena była po za budżetem który założyłem kupiłem go i jestem mega zajarany. Wygląda jak nowy, jeździ jak nowy i w środku też jest idealny. Więc potrzeba trochę cierpliwości i w końcu trafisz coś wartego uwagi.