W starszych też jest, od czasu do czasu trzeba i aktuator też. L
Lolek - motoparalotniarz
Ocena wątku:
Tryby wyświetlania wątku
|
Poprawnie ustawiony jest na środku regulacji . Zerknij a jak jest silniczek wyjmij wtyczkę i zobacz czy nie ma tam wody . Tylko kluczyk na fotel i tak nie przestawisz ale złapie błędy . Jak masz gdzieś diagnozę to podepnij a potem adaptować . Sam olej nic nie da . Tak jak Robson Wawa opisał jest płytka co się przegrzewa ale wtedy staje i gubi bigi . Olej jest inny jak w 450 tylko jeden typ zalecany CASTROL nie pamiętam jaki
ŁYSY13 451. Cabrio Vmx 200 km emeryt SAMOTNY WILK
W 451 mojej mamy był taki przypadek, że wrzucany bieg wsteczny strasznie zgrzytał. Pewnie gdybym tego nie zrobił skończyłoby się brakiem tego biegu. Zrobił to SC, naprawa gwarancyjna:
- wymiana tarczy - wymiana łapy - wymiana docisku - wymiana teflonowej tulejki - i najważniejsze , specjalny smar do wałka sprzęgła. O tym mówił mi też Marek z Górczewskiej. Pomogło.
życie jest po to, żeby spełniać swoje marzenia
Ciekawe, jaki był koszt takiej naprawy.
Prawdę mówiąc, w naszym przypadku jest nieco inaczej. Nic nie skrzypi, nie trzeszczy ani zgrzyta. Po prostu, przełącza się wajchę na pozycję "wsteczny" a on cały czas na wyświetlaczu pokazuje "N". Upływa kilka, kilkanaście sekund a później nawet minut i nadal nic. Samochód stoi, kierowca czeka aż bieg wejdzie a tu nic. Trzeba kilka razy powtórzyć manewr. Oczywiście, nie zawsze tak jest. Czasem wsteczny wchodzi bez problemów, a czasem, nie wiadomo kiedy, nie wchodzi, albo trzeba czekać bardzo długo. Czasami działa taki myk, że wyłączam silnik, odczekuję chwilę, ponownie włączam i wtedy bywa ok, ale też nie zawsze. Problemy ze wstecznym pojawiają się ostatnio jednak coraz częściej. Bywa, że nie można wjechać na miejsce parkingowe lub z niego wyjechać. Trzeba tak ustawiać samochód aby jechać do przodu, ale często jest to niemożliwe. (11.11.2013, 20:44)Boss napisał(a): Ciekawe, jaki był koszt takiej naprawy. Miałem to samo, wymiana sprzęgła i jest OK.
Pozdrawiam
Hubert
[quote='Boss' pid='87837' dateline='1384108084']
Witam, pojawił się w naszym Smarcie (2007) problem ze skrzynią biegów. Dzisiaj z samochodem wszystko w porządku. Śmiga aż miło popatrzeć, wsteczny wchodzi bez problemów przy zimnym i rozgrzanym silniku. Ale za kilka dni, sytuacja z pewnością się odwróci, jak zwykle.
Witam.
Posiadam Smarta Fortwo 2001r. Kupiłam go w październiku 2013r. Po zakupie jak się okazało, poprzedni właściciel podczas mycia auta zalał całe wnętrze. W grudniu pojawił się pierwszy problem. Po wbiciu R na wyświetlaczu wyświetlało się 0 Dałam do naprawy, jak się okazało z tyłu za fotelem kierowcy zostały zalane jakieś kabelki, co doprowadziło do zwarcia i spalenia lewarka. Wszystko zostało naprawione + czujnik stop. Niestety znowu mam problem ze wstecznym. Tydzień temu po wbiciu R, wcisnęłam pedał gazu, i auto ruszyło parę cm po czym stanęło. R mignęło parę razy i zgasło. Był pusty wyświetlacz. Później podjechałam pod sklep i nie mogła wyjechać, wbiłam wsteczny, wyświetliło się R, dodaję gazu a auto nie chciało jechać, auto gazowało i odpychało się co parę cm, tak jakby chciało a nie mogło. Dzień później jak wbiłam R i chciałam jechać to R zgasło i był pusty wyświetlacz, chciałam przerzucić na N albo 1 i dalej był pusty wyświetlacz, tak jakby zamulił i po chwili się odmulił. Proszę o pomoc, jaka może być przyczyna. Mieszkam w okolicach Szczecina, nie ma tutaj żadnego fachowca któremu mogłabym powierzyć moje autko, nawet nie wie do kogo się udać, do elektryka, czy zwykłego mechanika....
Nie rozumiem dlaczego nikt nie napisal o czujniku STOP, ten pod pedalem H. Kurde nie chce mi sie pisac:(.....no dobra, We wszystkich Smartach czujnik Stopu jest umieszczony w ,,puszce,, pod dzwignia hamulca, owa puszka jest narazona na zmiany temperatur, np. w zimie od spodu jest zimna, a od gory ciepla kiedy jedziemy gdzies dalej, otrzymujemy roznice temperatury i zaczyna sie skraplac woda na suficie ktora to kapie na ten holerny czujnik Stop - bez ktorego BIEG WSTECZNY NIE WSKOCZY. Wystarczy troche wilgoci syfku i raz zatrybi raz nie. Zeby niebylo ze obalam teorie Kolegow powyzej, to spiesze z wyjasnieniem kupilem pierwszego 451 w 2008 roku z rocznika 2007, czyli auto stalo prawie rok na parkingu i od nowosci czasem mialem problem z wstecznym biegiem ale to olalem. W 2013 w zimie bylo juz coraz gorzej i w koncu ani swiatla Stop, ani ,,R,, wymienilem ten czujnik i przez 3-4 miesiace ani razu nie mialem problemu z ,,R,, od niedawna zaczelo sie na nowo, poprostu czasem nie wskoczy <----jak widac u mnie to nie mialo nic wspolnego z Actuatorem, lub sprzeglem. Pozdrawiam.
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|