To nie wtyczka.

Po wymianie wtyczki ma problem z odpalaniem jak miał. Alternatorozrusznik idzie do sprawdzenia.

Niestety jeden eklektyk odmówił słysząc słowo SMART.

Drugi miał tylko chwilę i sprawdził wstępnie alternator na chodzącym silniku.
Ładowanie zanika pod obciążeniem (światła lub/i nawiew). Bez obciążenia ładuje normalnie.
Chociaż ponoć w większości samochodów młodszych jak 10 lat jest to normalne bo ładowaniem aku zajmuje się komp samochodu i przy dużym obciążeniu zwyczajnie wstrzymuje ładowanie aku ( ta uwaga jest od 3 diagnosty)

Mam mu zostawić auto w przyszłym tygodniu do przejrzenia instalacji elektrycznej. Wg. niego to nie koniecznie musi być alternator-rozrusznik. Nigdy nie robił smarta i mam obawy czy mu zostawiać. 

Wkurzająca usterka.
Jutro jadę na SD może on coś więcej powie

Dzwon do Marka
+48510447455

Pozdrawiam Łysy13

Z tym spadkiem ładowania miałem u siebie w oplu i przyczyną był brak dobrego kontaktu klemy z akumulatorem. Dobrze by było sprawdzić wszystkie masy i główny przewód prądowy.

Dokładnie. Nie koniecznie przy klemie... ale sprawdź masę masz zwarcie na 100%. Jeśli objaw po włączeniu świateł szukaj w tych wiazkach przyczyny. Jak będzie zwarcie ładowania nie będzie... szukalbym zwarcia niskiego natężenia lub brak kontaktu masy... ( np.lamp ) może być przegnity kabel i zamiast cała zwijka nitek w kablu idzie kilkoma nitkami. Efektem będzie zanik prądu lub brak ładowania.
Sprawdź też alternator bo jak będzie miał zajechane szczotki to przy większym obciążeniu nie będzie wyrabial. Ale zaczął bym od kabli. Miernik w łapkę odpinasz minus miernik do klemy i do aku i sprawdzaj pobór. Za koleją po nitce do klebka.

Albo dobry fachmen....

Wysłane z mojego SM-G960F przy użyciu Tapatalka

Jak miałem zjarane jedno uzwojenie w alternatorze to pod obciążeniem zdychało ładowanie.
Na wyłączonych światłach ledwo ładował ale udało się ze 20km przejechać- pilnowałem woltomierza całą drogę.
Proponuję dalej z tym nie walczyć tylko wydłubać alternator i dać do sprawdzenia/ regeneracji.
Ja się z ty męczyłem ze trzy razy aż wymieniłem alternator na regenerowany i to dwa razy bo lipny mi dali.

Jak jest wizualny dostęp do niego to trzeba zerknąć na uzwojenia czy nie są przebarwione, przypalone.

MAREK nigdy się nie spotkał z takimi objawami.

Jestem po SD. Wskazanie = brak wzbudzenia alternatora.
Przyczyna wg SD to moduł sterujący start/stop.

ALE .... duże ale to poza "zdechniętym" ładowaniem odpalanie po "bujnięciu" samochodu przód tył na biegu .... kręci i odpala.
Gdyby był moduł to co ma do tego bujanie samochodem ? Albo by kręcił albo nie.

ERGO tak jak rzecze LAZY alternator idzie do regeneracji. W drugiej kolejności jak nie pomoże to wymiana modułu start/stop (zgodnie z SD). 

Mam problem w Bydgoszczy ze znalezieniem warsztatu (zakładu), który zechce zregenerować alternatorozrusznik.
Najbardziej uznany warsztat w Bydzi na słowo SMART odmówił przyjęcia do regeneracji 

Z tym alternatorem jest tak, że one są fabrycznie zaspawane i warsztaty nie chcą tego rozbierać bo później trzeba mieć sprzęt żeby to poskładać.

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka

Jeden kupiłem zregenerowany, a swój oddałem w Redzie do regeneracji, wrócił elegancko przewinięty i wyczyszczony. Regulator miałem nowy więc zostawili.  Koszt chyba 200 czy 250zł, nie pamiętam już.

(11.10.2018, 20:59)LAZY. napisał(a): Jeden kupiłem zregenerowany, a swój oddałem w Redzie do regeneracji, wrócił elegancko przewinięty i wyczyszczony. Regulator miałem nowy więc zostawili.  Koszt chyba 200 czy 250zł, nie pamiętam już.

Do MHD?

Wysłane z mojego Redmi Note 4X przy użyciu Tapatalka