Brzmi jak zwarcie. Od dawna tak jest?
Normalnie jest tak, że pilot wysyła sygnał (więc korzysta z prądu) dopiero po naciśnięciu przycisku. Może być tak, że styki są zaśniedziałe i poprzez zwiększony opór powodują znaczne zużycie prądu. Albo coś jest uszkodzone i komunikacja trwa dużo dłużej. Sprawdzałeś, czy bez naciskania guzików samochód też się otwiera? Zamyka? W drugim kluczyku masz tę samą przypadłość?
W innym wątku dziś ktoś (chyba kanapa) pisał, że immobilizer jest indukcyjny, więc to nie ma znaczenia. SD nie pokazuje żadnych błędów? Może trzebaby spróbować zakodować kluczyki na nowo?
Jak kupiłem nową baterię to działała kilka dni. Od kiedy przerobiłem pilota na zwykłe paluszki to z półtora roku nie mam z tym problemu czy zimą czy latem.
Możliwe że baterie które kupujesz są wątpliwe.
Można też zmierzyć zużycie energii przez pilota, wystarczy miliamperomierz.
(06.08.2019, 23:46)LAZY. napisał(a): Jak kupiłem nową baterię to działała kilka dni. Od kiedy przerobiłem pilota na zwykłe paluszki to z półtora roku nie mam z tym problemu czy zimą czy latem.
Możliwe że baterie które kupujesz są wątpliwe.
Można też zmierzyć zużycie energii przez pilota, wystarczy miliamperomierz.