(07.09.2015, 22:27)moto-zakup napisał(a): Oczywiście z autami nie ma żadnych reguł - są i auta które mają 14 lat i nie mają 100 tys. przebiegu ...
Dokładnie to miałem na myśli.
Wystarczy, że będzie nabywany w DE z pełną dokumentacją, tj. oryginalną książką serwisową (można sprawdzić czy jest oryginalna tylko trzeba chcieć), rachunkami za serwisy i potwierdzeniami z TÜV na których są podawane przebiegi.
Jeśli auto trafia do PL bez żadnych dokumentów (tylko Brief i Schein) z relatywnie niskim przebiegiem to w zasadzie 95% że miało skręconą szafę.
Tak samo jak są 451 CDI z 320 tkm tak samo są w DE 450 CDI nawet z początku lat produkcji modelu z przebiegiem poniżej 100 tkm... coraz rzadziej ale są... i oczywiście kosztują odpowiednio więcej.
Warto zwrócić uwagę na jeszcze jedno. W DE spore znaczenie przy sprzedaży ma TÜV. Jeśli jest świeżo po przeglądzie daje nam raczej pozytywny obraz co do sprawności auta. Jeśli jest na końcówce lub z nieważnym TÜV można realnie założyć, że będzie wymagało jakiś napraw.
Kolejny plus, ważne niemieckie badanie techniczne jest honorowane w PL podczas rejestracji... więc odpada nam latanie po SKP i wydatek 165 pln.