Witam, problem mój polega na tym że rano po odpaleniu auta kontrolka od akumulatora nie gasła, teraz wróciłem do domu i chciałem poszukać przyczyny problemu, lecz samo się naprawiło i kontrolka gasnie, ładowanie jest podręcznikowe (14.3V). Co mogło być przyczyną takiej sytuacji? Może ktoś już się spotkał z podobnym problemem?

Sprawdź pasek i jak byś zdjol kondycję pompy wody .Od tego bym zaczol .Dalej masy i alternator .Może i Aku siada ile ma lat

Pozdrawiam Łysy13

Pasek nie wygląda jakoś tragicznie, aku jest chyba fabryczne więc ma już ok 10 lat ale sprawdzałem go i trzyma 12.1V. Gdzie znajdę masy silnika?

Ty masz 2007 to podjedź zbadaj alternator

Pozdrawiam Łysy13

No wygląda tylko czy jest napiety

Pozdrawiam Łysy13

Pasek jest napięty. Z tego co sprawdzałem to przy pełnym obciążeniu (światła, radio, szyby) alternator daje ok 13.9V, gdy naciskałem przełączniki od szyb to napięcie chwilowo spadało do 13.3V ale to chyba normalne, więc raczej wydaje się że alternator jest w porządku, jutro jeszcze spróbuję znaleźć i przeczyścić styki kabli masowych silnika (mam nadzieję że nie będę musiał rozbierać połowy auta )

stawiam na aku, u mnie było podobnie wszystko było ok, ale czasami wyświetlało jakieś głupoty, po wymianie aku wszystko wróciło do normy. spróbuj go podmienić na jakiś czas

Oczywiście nowy potrafi być trup

Pozdrawiam Łysy13