Dwa smarty cabrio i eco pada .
1 .Po 1000 km padło Sławkowi CARO13 .Byla zmiana automatu STOP
2 .Po 8500 km pada u Łysego . Zobaczymy co ?
Zielonego eco wcale nie wyświetla jest tylko pomarańcz i ne gaśnie motor

Czy moduł eco off zbudowany przez klubowiczów nie ma z tym nic wspólnego ??? Wyszło lipnie ale jak się dotrze będzie ok i teraz sc pozna nowe oblicze łysego

Oj tak a ja nic tam nie gmerałem jest fabryka

Takie życie, nie wszystko złoto co się świeci.
Będzie dobrze

No prosze czary .ECO gó....no samo zadziałało .Dostał rano 140Km i prosze działa

Ja też już miałem problemy z ECO, ot po prostu kiedyś sobie "znikło". Nie zapalała się żadna z kontrolek i nijak nie dało się ich normalnie włączyć - po prostu jakby go nie było.
Ale następnego dnia wracało do normy i podobnież w SC, Diagnoza nic nie wykazywała. A że generalnie, mnie to ECO to .... . Więc nie miałem nic przeciwko temu, aby go nie było.

Cytat:ŁYSY13 pisał(a)):
No prosze czary .ECO gó....no samo zadziałało .Dostał rano 140Km i prosze działa

Jak to w elektronice cos sie pewnie zawiesiło a teraz odwiesiło i furgon śmiga

Ja wam powiem tam jak to ECO nie będzie miało dobrze naładowanego akumulatora to nie się nie włączy (tzn. nie wyłączy silnika) bo by mogło czasem samochodu nie odpalić ot takie małe zabezpieczenie. A ty jak zrobiłeś trasę to alternator naładował aku. Zobacz w instrukcji coś na ten temat powinno być.

Brzmi sensownie, ale....
Pierwszy raz tego typu objaw pojawił mi się mniej więcej w sierpniu, wrześniu ubiegłego roku.
Wtedy jeździłem na dziennych LEDach, a trasy robię takie same ok. 20 km dziennie i z reguły od razu zawsze wyłączałem ECO, bo mnie drażni. A w lato przy nowym smarciaku i nowym Accu, raczej nie powinno dojść do jego rozładowania.
Aczkolwiek nie sprawdziłem stanu naładowania, więc tylko takie moje przemyślenia...

Eco ,nie będzie działał zaraz po odpaleniu auta, przy niskich temperaturach oraz przy niedoładowanym aku.(Tylko pomarańcz) To normalnie ,ale czasem robi czary mary i wcale go nie ma (nie świeci pomarańcz ani zieleń)Ale o tym zachowaniu nigdzie nie znalazłem nawet jednego zdania. Czyli trzeba tu formułki "ten typ tak ma" Gorszym przypadkiem jest wprowadzenie silnika w stan awaryjny przez, że tak powiem brak właściwej decyzji kompa gasić nie gasić. Wtedy trzeba silnik wyłączyć i włączyć ponownie.